reklama
reklama

A więc wojna! A może szansa? Felieton Jakuba Jakubowskiego

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

A więc wojna! A może szansa? Felieton Jakuba Jakubowskiego - Zdjęcie główne

Jakub Jakubowski

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje radzyńskieDziałajmy i pomagajmy z miłością wobec bliźnich, jakiej uczy nas nasza religia.
reklama

Trudno zebrać myśli. Trudno skonstruować zdania, które mogłyby opisać wszystko to, co dzieje się wokół nas - poświęcenie i bohaterstwo Ukraińców, czyste zło ze strony przywódców Rosji, poświęcenie i ofiarność Polaków, rozkrok państw Europy.

Trudno też powiedzieć coś, czego nie mówią wszyscy. W mojej głowie - poza wieloma pytaniami w stylu: jak pomóc, co zrobić, kogo uruchomić, gdzie jechać, jak reagować i o czym mówić, a co przemilczeć jest też pytanie - co dalej?

Co będzie z naszą ofiarnością za kilka tygodni? Czy kobiety z Ukrainy za kilka miesięcy "zabiorą nam miejsca pracy"? Slogan znany z krajów brytyjskich, a stosowany tam przez nacjonalistów wobec naszych rodaków. Czy za rok stać nas będzie na utrzymywanie setek tysięcy uchodźców? Kiedy opadną emocje, kiedy minie strach, kiedy dzisiejsza rozedrgana sytuacja względnie się uspokoi, wszystkie te pytania mogą się pojawić i trzeba o tym wcześniej pomyśleć. Trzeba się na to przygotować.

Dostrzeżmy w tym szansę! Nasz kraj od lat boryka się ze starzeniem społeczeństwa. Kryzys demograficzny pogłębia się i jest dla nas jednym z głównych zagrożeń najbliższej i bardziej odległej przyszłości.

Przyjmujmy naszych braci i siostry z Ukrainy z tą legendarną gościnnością, o jakiej tak często słyszymy. Działajmy i pomagajmy z miłością wobec bliźnich, jakiej uczy nas nasza religia. Wyobraźmy sobie przyszłość, w której część tych ukraińskich dzieci zostanie z nami, nawet po zakończeniu wojny na Ukrainie. Ich obecność może być dla nas szansą na lepszą przyszłość, zapełnieniem pokoleniowej dziury i odbiciem, którego tak bardzo nasz kraj, a szczególnie jego wschód i prowincja potrzebują. Takie mam myśli, kiedy przestaję się na chwilę martwić.

Jakub Jakubowski, samorządowiec, społecznik, animator kultury i grafik komputerowy

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama