Gminą Czemierniki, a przede wszystkim wsią Bełcząc, kilka dni temu wstrząsnęła wiadomość o wypuszczeniu z aresztu Marcina M. To właśnie w tej wsi mieszkał Marcin M. przed tragicznymi wydarzeniami z grudnia 2018 roku. 37-latek był oskarżony o zabójstwo swojego brata - Marka M. Do zbrodni doszło na stacji benzynowej w Czemiernikach, gdzie pokrzywdzony otrzymał kilka ciosów nożem, m.in. w klatkę piersiową. Pomimo udzielenia mu pomocy, zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.
Marcin M. przebywał w areszcie od grudnia 2018 roku do 9 lutego br. Tego dnia Sąd Okręgowy w Lublinie postanowił uchylić mu areszt i zastosować wobec niego dozór policji - mężczyzna miał się meldować na komisariacie policji dwa razy w tygodniu. W przeszłości oskarżony o zabójstwo brata mieszkaniec gminy Czemierniki odsiedział już 15 lat w więzieniu za zabójstwo.
We wtorek, 16 lutego, oskarżony został doprowadzony do sali sądowej przez policjantów, był skuty w kajdanki i pilnowany przez trzech mundurowych. W sądze potwierdził wcześniejsze stanowisko, według którego nie przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Sąd Okręgowy w Lublinie nie uwierzył jednak 37-latkowi i wymierzył mu najsurowszą możliwą karę - dożywotnie pozbawienie wolności.
- Po odbyciu pierwszej kary na wolności wytrzymał niecałe cztery miesiące. Jedną z pierwszych rzeczy, jakie kupił, był nóż sprężynowy. To świadczy i tym, że resocjalizacja nie dała efektu. Sąd musiał mieć na uwadze perspektywę przyszłego funkcjonowania oskarżonego w społeczeństwie. Sąd zastanawiał się jedynie nad tym, czy wymierzyć karę 25 lat pozbawienia wolności, czy dożywocie. Kara 15 lat pozbawienia wolności nie wchodziła w grę - wyjaśnił sędzia Andrzej Wach.
Oprócz tego sąd nakazał oskarżonemu zapłacić na rzecz brata - Adama M. 50 tys. zł nawiązki.
Jednocześnie sędziowie orzekli, że Marcin M. ma od razu po rozprawie trafić do aresztu. Wyrok nie jest prawomocny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.