Rodzice mogli odwiedzić Piotrusia na OIOM-ie.
Pomimo pandemi rodzice mogą być przy dziecku przez cały dzień a w nocy jeden z rodziców.
To dla nas wielkie szczęście że mogliśmy po raz drugi powierzyć życie naszego dziecka w ręce najlepszych specjalistów od chorych serduszek- szczególnie od tej wady serca jaką ma Piotruś. Wielkie podziękowania kierujemy na ręce Pana profesora Edwarda Malca, Pani prof. Katarzyny Januszewskiej oraz całemu zespołowi kardiochirurgów UKM. Zastanawiamy się czy dla nich dzien pracy w ogóle się kończy. Pomimo późnej pory co jakiś czas przychodzą i sprawdzają czy jest wszystko w porządku.
Podziękowania kierujemy do naszej fundacji Corinfantis oraz do Pani Edyty i Pani Oli za pomoc w zorganizowaniu zbiórki, pomoc przy wszelkich formalnościach związanych z operacją. Podziękowania kierujemy także na ręce Pana Bartosza-koordynatora naszej zbiórki na ,,Siepomaga".
Nie planujemy jeszcze, kiedy możemy opuścić klinikę bo to za wcześnie. Będziemy tutaj tak długo jak to będzie potrzebne ponieważ wiemy, że tutaj czujemy się najbezpieczniej. Ze względu na przesunięcie operacji na dzień cewnikowania będziemy o jeden dzień krócej.
- napisął na swoim profilu fb tata chłopca.
Ciesząc się z pozytywnych wieści życzymy Porusiowi i całej jego rodzinie wszelkiego dobra.
Piotruś Lipiński miał wrodzoną wadę serca pod postacią niedorozwoju lewej części serca, zarośnięcie zastawki aortalnej, skrajną hipoplazję zastawki mitralnej i lewej komory serca. Rodzice chłopca dowiedzieli się, że trzeci etap leczenia, czyli operacja metodą Fontana powinien odbyć się, zanim Piotruś skończy 3 lata. Na wizycie kontrolnej w Centrum Zdrowia Dziecka poinformowano ich, że operacja Piotrusia w tymże szpitalu odbyłaby się nie wcześniej jak w wieku 5 lat. Podjęli decyzję o dalszym leczeniu u najlepszych specjalistów od leczenia chorych serduszek u Pana prof. Malca i Pani prof. Katarzyny Januszewskiej.
Koszt operacji metodą Fontany wraz z zabiegiem cewnikowania oraz korektą zastawki trójdzielnej był bardzo wysoki, ale dzięki m. in. społeczności gminy i facebook'owemu profilowi "Lokalsi dla Piotrusia" udało się!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.