Jak przetrwać zimę?
(..) inauguracja kolejnego roku akademickiego Radzyńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku
Od 18 lat grupa aktywnych seniorów spotyka się na wykładach. Stowarzyszeń seniorskich jest w Radzyniu kilka i chwała im. Tworzą małe wspólnoty wsparcia.
Pójdźmy krok dalej. Odsetek osób powyżej 60 roku życia to dziś 30 procent naszej społeczności. Ilu pozostaje aktywnych i ma silne wsparcie, a ilu ma pojedynczych znajomych i dzieci gdzieś daleko w świecie? Pójdźmy dwa kroki dalej. Za 10-15 lat liczba seniorów wzrośnie do 40 proc., a liczba ludzi młodych spadnie. Ile problemów to zrodzi? Za mało tu miejsca, aby je wymieniać. Wróćmy do tu i teraz.
Przed nami zima stulecia. Nie ma taniego węgla. A cena za tonę tego, który jest, to średnia miesięczna pensja. Ktoś powie: dogrzejemy się grzejnikiem elektrycznym. A jeśli wszyscy na to wpadną i zabraknie też prądu?
Politycy, którzy zawczasu nie zrobili nic (o zbliżającej się wojnie wiedzieli rok temu — na kwartał przez jej wybuchem), dziś współodpowiedzialnością próbują obarczyć wójtów i burmistrzów. Nakazują im dostarczać mieszkańcom węgiel — nie mówiąc skąd, nie mówiąc za ile, nie dając żadnych narzędzi. Żal mi naszych radzyńskich pisowskich polityków — muszą robić dobrą minę do złej gry. A powinni przygotowywać ludzi na zimę. Sporządzić listy osób narażonych na największe problemy — niemających węgla, niemających rodziny, wszystkich, którymi trzeba się będzie zaopiekować w razie "W".
Pierwszy wykład UTW w trybie pilnym powinien przeprowadzić burmistrz. Tytuł roboczy: "Jak przetrwać zimę?"
Jakub Jakubowski
Zobacz inne felietony Jakuba Jakubowskiego
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.