– Na razie jest. Mam nadzieję, że będzie jak najdłużej – tak pod koniec ubiegłego tygodnia Anna Grochoła, z-ca wójta, odpowiedziała nam na pytanie o zdrowie. – Pracujemy w pomniejszonym składzie, brakuje głównego szefa, ale jakoś sobie radzimy – dodała.
Kto był źródłem? Nie wiadomo
Wójt gminy Radzyń Podlaski, Wiesław Mazurek, przebywał w izolatorium. Teraz wychodzi na prostą. Planowany powrót do pracy – poniedziałek, 1 marca. Swoje obowiązki realizował w części w formie zdalnej.
– Najważniejsze, że wrócił do zdrowia i to jest pozytywny akcent – przyznaje zastępca wójta.
Nikt w urzędzie nie chce tropić, kto był źródłem zakażenia. Tego nie da się ustalić. Część urzędników przechodzi zakażenie koronawirusem bezobjawowo, inni z pierwszymi oznakami przeziębienia zostają w domu.
– Dlatego naprawdę trudno powiedzieć, jak to się zaczęło – podkreśla Anna Grochoła. – Bardzo możliwe, że to w urzędzie miasta jest źródło zakażenia (piętro wyżej znajduje się UM – dop. red.) i od miasta dostaliśmy "koronę" w spadku.
25 lutego w izolatorium był wójt, jeden urzędnik od inwestycji i dwóch innych pracowników.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.