reklama

Handlarzowi z powiatu radzyńskiego ukradli przyczepkę z parkingu w Łukowie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Handlarzowi z powiatu radzyńskiego ukradli przyczepkę z parkingu w Łukowie - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje radzyńskie Nawet do 3 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna grozi 27-latkowi, który ukradł przyczepkę samochodową i osuszacz powietrza. Pozostawił na chwilę na parkingu swoją przyczepkę i zabrał stamtąd pozostawioną tam „bez opieki” inną.
reklama

W sobotę 55-latek z powiatu radzyńskiego powiadomił łukowskich policjantów o kradzieży przyczepki samochodowej. Ze zgłoszenia mężczyzny wynikało, że przyjechał handlować na miejscowym targowisku, ale przyczepkę samochodową pozostawił na pobliskim parkingu. 55-latek mówił też, że na przyczepce załadowany był tak zwany osuszacz powietrza do nowo wybudowanych budynków i pomieszczeń. Gdy po kilku godzinach powrócił na parking, zauważył, że nie ma tam przyczepki ze znajdującym się na niej urządzeniem.

Ustaleniem okoliczności kradzieży i odnalezieniem przyczepki zajęli się łukowscy kryminalni. Już w poniedziałkowy poranek policjanci pojechali do jednej z posesji w gminie Trzebieszów. Z ich ustaleń wynikało, że poszukiwana przez nich przyczepka może być schowana w pomieszczeniach gospodarczych 27-latka. Łukowscy kryminalni nie mylili się i odnaleźli stojącą w stodole przyczepkę. Natomiast osuszacz powietrza stał w garażu.

 

 

- 27-latek tłumaczył policjantom, że w sobotę przed południem pojechał oplem na targowisko w Łukowie. Do auta miał dołączoną swoją przyczepkę. Widząc stojącą na parkingu „bezpańską” przyczepkę i osuszacz powietrza, pozostawił tam na chwilę swoją przyczepkę. Następnie podłączył przyczepkę z urządzeniem do swojego auta i „odprowadził” ją na oddaloną o kilkaset metrów boczną uliczkę. Tam ją pozostawił i po powrocie na targowisko zabrał swoją przyczepkę samochodową i z nią powrócił do domu. Później wrócił do Łukowa i z bocznej uliczki zabrał pozostawioną tam wcześniej przyczepkę i osuszacz powietrza - mówi aspirant sztabowy Marcin Józwik z łukowskiej policji.

Młody mężczyzna został zatrzymany. Wczoraj usłyszał zarzut. Za kradzież samochodowej przyczepki i osuszacza powietrza grozi mu wysoka grzywna i do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast odnaleziona przez łukowskich kryminalnych przyczepka samochodowa i osuszacz powietrza wkrótce trafi do właściciela.

reklama
Artykuł pochodzi z portalu lukow24.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama