- Druh Marcin był członkiem naszej jednostki i jako bardzo wysportowany strażak brał czynny udział nie tylko w akcjach ratowniczo-gaśniczych, ale również w zwodach sportowo-pożarniczych, gdzie pomagał nam osiągać liczne sukcesy. Odszedł bardzo młodo, zdecydowanie za wcześnie. Miał dużo planów, zarówno zawodowych, jak i prywatnych. Niestety, nie będzie mógł już ich wszystkich zrealizować - czytamy w komunikacie.
Marcin nigdy nie był sam. Miał szerokie grono znajomych, przyjaciół, bliską rodzinę. Jesteśmy z nim myślami. Spoczywaj w pokoju.
Komentarze (0)