Swoją pozycję buduje powoli i różnymi metodami. Tych, co stoją mu na drodze, ośmiesza, marginalizuje albo usuwa. Obserwuje reakcje i kalkuluje, na ile w danym momencie może sobie pozwolić. Powoli przesuwa granice, wykorzystując słabość i niezdecydowanie otoczenia. Dotyczy to zarówno jego przeciwników, jak i sojuszników. W końcu jest już za późno i ci spośród nich, którzy mogliby go zatrzymać, boją się zareagować w jakikolwiek sposób. Nawet jeśli wiedzą, że sami przez to w dłuższej perspektywie stracą. Idą w zaparte.
Jego naturalne środowisko to wojna. Nie walczy tylko z tymi, którzy mu przyklaskują i głośno chwalą – ze strachu, konformizmu, dla interesu, dla świętego spokoju.
Władza deprawuje. Władza absolutna deprawuje absolutnie. Człowiek, niestety, bywa zdolny do wszystkiego, tylko trzeba dać mu szansę. Choćby właśnie nieco władzy. Na początek wystarczy bardzo niewiele, ot, tyle, ile brudu za paznokciem. Jeśli do tego dojdą jeszcze egoizm, przekonanie o własnej nieomylności, arogancja i buta, pozbawiona różnego rodzaju rozterek pewność siebie, talent do manipulowania ludźmi i kłamstwa – mamy glebę, na której może wyrosnąć wszystko. Na przykład Władimir Władimirowicz Putin.
Adam Świć
Mechanizm władzy. Felieton Adama Świcia
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: red/r
Adam Świć
reklama
Przeczytaj również:
Informacje radzyńskieWładza absolutna deprawuje absolutnie
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.