Podczas ostatniej sesj Rady Miasta radna Bożena Lecyk apelowała o zajęcie się zaniedbanym stawem w miejskim parku.
-Jesteśmy w trakcie opracowania Strategii Rozwoju Ponadlokalnego. To warunek uzyskania kolejnych dotacji na przestrzeni 6-7 lat.- poinformował Rębek. - Ta strategia w tym roku zostanie opracowana- odpowiedział burmistrz.
- W jej ramach opracowujemy także ZIT- Zintegrowane Inwestycje Terytorialne. W ramach MOF-u - Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego (wyznaczony dla miasta i gminy Radzyń, gm. Borki i powiatu). Na mapie naszego województwa, Radzyń -obok 17 miast -został przez Urząd Marszałkowski uznany za miejsca zagrożone marginalizacją.
-To zagrożenie, ale i ogromna szansa - przyznał burmistrz. - W ramach MOF została przeznaczona stuprocentowa dotacja na rozwój tego obszaru. Przyznał, że nie zna jeszcze wielkości kwoty wsparcia. - Chodzi o duże pieniądze. W gronie współpracownikow burmistrza zastanawiano się, na co można przeznaczyć otrzymaną dotację. - Na pałac mamy pełne zabezpieczenie, jest szansa dostać na "Oranżerię".
Podczas spotkania w Urzędzie Marszałkowskim padła propozycja - na małą retencję.
-Nasza propozycja, jeszcze nie przyjęta przez UM, ale bardzo poważnie rozważana jest taka: w mieście chcemy zaproponować do procesu rewitalizacji obiekty małej retencji - stawy przed pałacem od strony południowej, staw w parku, ale również cegielnię.
Więcej w najbliższym, papierowym wydaniu "Wspólnoty Radzyńskie"
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.