Do naszej redakcji zgłosił się Waldemar Obroślak wraz ze swoją małżonką, Barbarą. Od lat mieszkają na osiedlu Zgoda i od długiego czasu - jak mówią - mają problem z unoszącym się znad PEC pyłem, który zawiera cząstki smolistej, tłustej sadzy. Znajdują ją na domach, karoseriach samochodów, chodnikach... Dosłownie wszędzie.
Trują nas
Już w maju tego roku Barbara Obroślak wysłała do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska pismo, w którym zażądała interwencji i pomocy. WIOŚ odpowiedział, że wydał zarządzenie do podjęcia skutecznych działań w celu ograniczenia emisji niezorganizowanej pyłu węglowego oraz że udzielono instruktażu prezesowi PEC w zakresie przestrzegania przepisów prawa z zakresu ochrony środowiska.
Mówiąc wprost: WIOŚ nie stwierdził nieprawidłowości. - Zostaliśmy z problemem, który się nasila - komentują mieszkańcy.
(...)
Więcej na ten temat przeczytasz w papierowym lub elektronicznym (TUTAJ) wydaniu Wspólnoty.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.