reklama
reklama

Mieszkańcy Olszewnicy ( gm. Borki ) protestują. Walczą o swoje drogi

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje radzyńskiePo sprzeciwach zgłaszanych administracyjnie do urzędu gminy w Borkach przez reprezentantów wsi z Elżbietą Kulenty, sołtyską i radną z tej miejscowości, po tygodniach doszło dzisiaj do zebrania sołeckiego, na którym oko w oko mogli porozmawiać - dawni i obecni sąsiedzi. Czyli współczesny inwestor i jego znajomi. Spór dotyczy jednak przyszłości i walki o ochronę dróg w Olszewnicy. Jak podkreślała sołtyska, mieszkańcy nie protestują przeciwko inwestycji, tylko chcą czuć się bezpiecznie w swojej wsi, a przede wszystkim na jej drogach. Sprawa jest skomplikowana, bo pomimo wielu teorii o wielu drogach, nie ma jednej dobrej.
reklama

Nie jest to sprawa sprzed chwili. W sierpniu tego na stronach Biuletynu Informacji Publicznej urzędu gminy pojawiła się informacja o zawieszeniu postępowania: ,, Wójt Gminy Borki postanawia zawiesić postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla planowanego przedsięwzięcia pod nazwą: Eksploatacji złoża piasków „OLSZEWNICA 2", w granicach działek o nr 1251, 1252, 1254, 1255, 1256, 1257 wg ewidencji gruntów miejsc. Olszewnica, gmina Borki, powiat radzyński, województwo lubelskie do czasu przedłożenia przez wnioskodawcę Pana Łukasza Michalskiego - raportu o odziaływanie przedsięwzięcia na środowisko".

 

Mieszkańcy taką drogą dowiedzieli się, że na terenie ich wsi jest planowana nowa żwirownia, obok już istniejące, a inwestor stara się o uzyskanie koncesji. Mieszkańcy nie chcą  wyrazić na to zgody, bo obawiają się, że wywóz żwiru będzie odbywał się tuż pod ich oknami. Nikt nie jest w stanie im powiedzieć, jaki będzie tonaż ładunków, ile razy dziennie będą jeździły ciężarówki, jak duży hałas stworzy dla sąsiedzkich domostw, jednak co najważniejsze - którędy pojedzie tabor ? 

reklama

 

Jak stwierdził pełnomocnik inwestora, dzisiejsze zebranie sołeckie obyło się za wcześnie, ponieważ sam inwestor nie wie,  jakimi drogami ma się odbywać transport. Dopiero ma opracować plan i przedstawić trzy warianty dojazdu. Rzecz w tym, że żaden z trzech, a nawet z czterech wariantów dojazdu,  nie jest , według racji mieszkańców , możliwy. Elżbieta Kulenty wiele razy zadawała wójtowi Radosławowi Sałacie pytanie: - Czy jeśli okaże się w raporcie, że wariant dojazdu dotyczy drogi gminnej i czy ten wówczas zdecyduje się postawić zakaz wjazdu dla taboru większego niż 12 ton ? Wójt odpowiadał, że nie może dawać odpowiedzi, póki nie widzi dokumentów. Nadleśnictwo Radzyń Podlaski dzisiaj już wie i przesłało dokument, że takiej zgody nie udzieli ( fot. poniżej). 

reklama

 

 

 

 

Dlaczego nowa inwestycja budzi takie obawy ? 

Olszewnica jest zmęczona taborem obecnej kopalni żwiru. Drogi są od wielu lat nieremontowane, wąskie, bez chodników, w złym stanie. Ciasne uliczki i duża przepustowość ciężarowego taboru sprawia, że - jak mówił jeden z wlaścicieli domów - mury jego  domu są już popękane. Co więcej, kopalnia, której tabor idzie przez wioskę do drogi powiatowej na Lublin, płaci podatki do gminy Radzyń Podlaski, nie do Bork, bo administracyjnie teren tuż za zakrętem, ale  już nie jest borkowski. Kiedyś stawiano znak zakazu przejazu dla ciężarówek, jednak, jak legenda głosi, znak został wyrwany i zabrany przez kierowców ciężarówek. Wizja podwojonego taboru jest nie do uniesienia. Policja, żeby pilnować respektowania znaku drogowego musiałaby mieć stały patrol. 

reklama

 

Ze strony wójta padl pomysł, by stan rzeczy oprotestować. W miejscu wyjazdu z istniejącej kopalni postawić znak skrętu w prawo ( czyli przez wioskę  Olszewnica) i zmusić tym samym ciężarówki z kopalni do poruszania się po drogach gminy Radzyń Podlaski, w tym po nowej, wyasfaltowanej drodze na Borowe. 

 

Dzisiejsza burza ma mieć kolejną odsłonę. Ustalono, że odbędzie się kolejne spotkanie, na które zaproszeni zostaną także przedstawiciele zarządu dróg, starostwa, na którym także pojawi się inwestor i pełnomocnik z gotowym raportem. 

 

Do tematu wracamy w papierowym wydaniu Wspólnoty Radzyńskiej. 

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama