- Rozpoczęliśmy o 15. zbiórką przy Pływalni Aqua-Miś. Wspólnie z rowerową Marzanną przejechaliśmy na ścieżkę rowerową przy moście na Grobli Paradnej. Pierwsza część była bardzo aktywna, wszyscy otrzymali karty startowe i pojechali na koniec ścieżki na ulicę Leśną i otrzymali tam pieczątki. Upoważniały one do późniejszego udziału w losowaniu nagród. Potem był czas na zwyczaje i tradycje związane z powitaniem wiosny 0 informuje Marek.
Podkreśla, że słowa uznania dla jednej z aktywnych uczesniczek grupy Rowerowy Radzyń Ewy Soczyńskiej, która opowiedziała o Marzannie, jej historii, znaczeniu i wierzeniach. - Po opowieści, chwilę później Marzanna spłonęła i popłynęła, rower na szczęście ocalał i czekać będzie w mosirowskim zaciszu na kolejną Marzannę - dodaje.
Skoro zima popłynęła, to nic nie stało na przeszkodzie, by pojawiła się Wiosna. W jej kwietną postać wcieliła się Małgorzata Bobruk. Wraz z koleżankami z RGR Marzeną Zielnik i Marzeną Kwasowiec (imiona oczywiście nieprzypadkowe MT) ) rozdały wszystkim gaiki przystrojone wstążeczkami biało - czerwonymi oraz niebiesko - żółtymi. Były to nie tylko elementy tradycji, ale też nawiązanie do solidarności w obliczu tragedii narodu ukraińskiego.
O trudnych chwilach topczącej się wojny przypomniała uczestnikom rakdu dyrektor I LO Ewa Grodzka oraz dyrektor MOSiR Beata Sposób. - Miłą niespodzianką autorstwa a Tadeusza Pietrasa było wypuszczenie dwóch gołębi, symbolizujących tak potrzebny teraz pokój. Za ten dar dziękujemy Sławomirowi Rogali z Czemiernik. Przedostatnim punktem, ale bardzo widowiskowym, był przejazd uczestników z gaikami ścieżką rowerową, ulicą Wyszyńskiego i Warszawską i z powrotem na miejsce przy moście. I tu nastąpiła chwila podsumowania i podziękowań. - sumuje Marek Topyła.
Tadeusz Pietras, główny reżyser imprezy, który jest także główną siłą napędową RGR "I LO i Przyjaciele" oraz i Beata Sposób podziękowali wszystkim za udział a firmom Cyklo Ski Serwis oraz DrGerard za ufundowanie nagród oraz wsparcie finansowe. Dzięki takiej pomocy impreza miała ciekawą oprawę a uczestnicy mogli liczyć na upominki, grochówkę, kawę czy słodycze.
Podziękowania : - Dziękuję sponsorom, współorganizatoreom, a także swoim współpracownikom z MOSiR (Katarzyna Piekutowska, Violetta Obrębska, Edyta Bednarczyk, Paweł Blicharz ) no i Jarosław Szelech z UM za sprawy logistyki. Dobre imprezy wymagają pomocy i współpracy wielu ludzi. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji dziękuje wszystkim za udział, za pomoc i współorganizację. W tym roku mija 10 lat naszej działalności i zrobimy wszystko, by nasze kolejne imprezy były wyjątkowe.
fot i tekst Marek Topyła
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.