W poniedziałek (13 stycznia) radzyńscy kryminalni udali się na teren jednej z posesji w gminie Borki.
- Z posiadanych przez nich informacji wynikało, że przebywa tam mężczyzna, który uchyla się od odbycia zasądzonej przez wymiar sprawiedliwości kary pozbawienia wolności za przestępstwo przeciwko rodzinie i opiece. Gdy mundurowi dojeżdżali na miejsce poszukiwany 30-latek wsiadł za kierownicę VW Golfa i odjechał z posesji. Będący na miejscu ojciec mężczyzny przekonywał, że nie wie gdzie jest syn. Mundurowi nie dali się zwieźć zapewnieniom zatroskanego taty. Natychmiast ruszyli za golfem i po krótkim pościgu zatrzymali kierującego. Okazałem się nim poszukiwany 30-latek, z gminy Borki - informuje podkomisarz Piotr Mucha z KPP w Radzyniu Podlaskim.
Dodatkowe okazało się, że siedzący za kierownicą volkswagena mężczyzna jest pod działem alkoholu i nie posiada uprawnień do kierowania. W organizmie miasł niemal 1,5 promila alkoholu.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Zanim trafił do zakładu karnego usłyszał zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym będąc pod działaniem alkoholu oraz kierowania samochodem nie posiadając uprawnień.
Zgodnie z poleceniem Sądu spędzi za kratkami najbliższe 6 miesięcy za wcześniej popełnione przestępstwo.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.