- Jestem już w samorządzie gminy Borki prawie dziesięć lat, dwie kadencje w roli wójta. Rozmawiałem z żoną o przyszłości i postanowiłem wrócić do wojska. Jestem jeszcze młody, mam szansę, a za pięć lat, tej szansy może już nie być. Z pracą samorządową nie chciałbym się rozstawać, dlatego kandyduję z listy Prawa i Sprawiedliwości do rady powiatu radzyńskiego. Będąc radnym powiatowym, jeśli oczywiście zdobędę mandat, mogę pracować zawodowo jako wojskowy- tłumaczy Radosław Sałata. Wójt stanowczo dementuje spekulacje, jakoby miał np. zostać zastępcą wójta w przypadku wygranej jego kolegi z linii partyjnej Michała Zająca. – W urzędzie pracuje bardzo dobra ekipa, zastępca, sekretarz. Ja nie mam planów zawodowych związanych z gminą – zapewnia. Czy praca w wojsku oznacza wyprowadzkę ? – Nie myślimy o tym. Aczkolwiek, jeśli dostałbym propozycję pracy za granicą, wtedy zdecydujemy, czy pojechałbym sam czy z rodziną- dodaje.
Pełne poparcie dla Michała Zająca
Wójt nie ukrywa, że w najbliższych wyborach kandydat dla niego jest tylko jeden - Michał Zając, który w tej gminie się urodził, wychował, edukował i pracował. Ukończył także studia magisterskie na kierunku Administracji na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, studia podyplomowe z zakresu: zamówień publicznych, zarządzania zasobami ludzkimi oraz Master of Business Administration. - Znam naszą gminę od środka, zdaję sobie sprawę z jej potencjału jak również z wyzwań, które przyniesie nam przyszłość. Jestem przekonany, że moje doświadczenie i wykształcenie pozwolą mi dobrze kierować naszym samorządem gminnym - deklaruje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.