reklama

Radni głosowali w swojej sprawie, co nie spodobało się wojewodzie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Radni głosowali w swojej sprawie, co nie spodobało się wojewodzie - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje radzyńskie Powiatowi radni na mocy dwóch podjętych nagle uchwał zrezygnowali z udziału w LGD "Zapiecek" i przystąpili do LGD "Miś". A to "Miś" wygrał konkurs i otrzymał ok. 11 mln zł dotacji na nową strategię działania na lata 2023-2027. Jednak wojewoda unieważnił te uchwały, stwierdzając "istotne naruszenie ustawy o samorządzie". Stwierdził jasno, że czterech radnych głosowało w swojej sprawie i było to przekroczenie prawa. Chodzi o: wiceprezesa Misia Michała Zająca, Roberta Mazurka, Grzegorza Kowalczyka i Jerzego Bednarczyka. Ciąg dalszy wydarzeń w sprawie, o której informujemy Czytelników już od wielu tygodni 9 lutego. Wówczas zbierze się i będzie obradować nad zagadnieniem rada powiatu.
reklama

Na nasze pytania, odpowiedziała z biura wojewody Joanna Szwedo. – 22 stycznia organ nadzoru wszczął postępowanie nadzorcze w sprawie stwierdzenia nieważności uchwał Rady Powiatu Radzyńskiego, podjętych na sesji 28 grudnia 2023 r. (nr LXXI/331/2023 w sprawie wystąpienia Powiatu Radzyńskiego ze Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania "Zapiecek" oraz nr LXXI/332/2023 w sprawie przystąpienia Powiatu Radzyńskiego do Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania "Miś"). W ocenie organu nadzoru obie uchwały zostały podjęte z istotnym naruszeniem art. 21 ust. 7 ustawy o samorządzie powiatowym, zgodnie z którym radny nie może brać udziału w głosowaniu, jeżeli dotyczy to jego interesu prawnego – informuje Szwedo. Dodaje, że w ramach prowadzonego postępowania organ nadzoru ustalił, iż czterech radnych Rady Powiatu Radzyńskiego zasiada w organach Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania "Miś". – Zdaniem organu nadzoru wyniki głosowań nad przedmiotowymi uchwałami wskazują w sposób jednoznaczny, że udział radnych, będących jednocześnie członkami organów Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania "Miś", miał decydujący wpływ na ich wynik, tj. na przyjęcie przedmiotowych uchwał – podkreśla Joanna Szwedo. – Wszczynając postępowanie nadzorcze, organ nadzoru poinformował organy Powiatu Radzyńskiego o możliwości złożenia wyjaśnień w sprawie w terminie do 29 stycznia 2024 r. W wyznaczonym terminie żadne wyjaśnienia ze strony organów powiatu radzyńskiego nie wpłynęły. 30 stycznia 2024 r. organ nadzoru wydał rozstrzygnięcie nadzorcze, stwierdzające nieważność ww. uchwał – stwierdza.

 

 

ROZMOWA z prezesem LGD "Miś", Ireneuszem Demianiukiem, wójtem gminy Komarówka Podlaska

 

Zaprosimy wszystkie gminy do LGD "Miś"

 

W: Czy Pan wie, że nadzór wojewody 22 stycznia unieważnił dwie uchwały Rady Powiatu Radzyńskiego podjęte na sesji 28 grudnia? Ireneusz Demianiuk: – Tak, wiem, to dobry temat przed wyborami. Poinformował mnie o tym wicestarosta, że coś takiego się wydarzyło. Oficjalnie do zarządu LGD Miś nie trafiły jakieś pisma czy informacje z urzędów lubelskich, o wszystkim dowiadujemy się od wicestarosty. Pisma były kierowane do powiatu. A od strony wojewody – nie wiem nic. On nas nawet nie informował.

 

W: - Czyli teraz spokojnie, bądź niespokojnie, czekacie na wynik postępowania nadzoru wojewody? – Powiem tak. Rozmawiałem z wicestarostą, Michałem Zającem, wiemy, że wojewoda wygasił tę uchwałę, stwierdził jej nieważność. I co teraz? – Teraz trzeba będzie, rozmawiałem o tym z wiceprzewodniczącym Rady Powiatu, żeby na najbliższej sesji Rady jeszcze raz procedować w sprawie przystąpienia do "Misia". Żeby powiat jeszcze jedną uchwałę podjął. Wojewoda wskazał, że cztery osoby z Rady mogą być stronnicze w głosowaniu. Poprosiłem, żeby te osoby zrezygnowały z "Misia". Żeby nie było jakichkolwiek wątpliwości co do ich stronniczości. I te osoby złożyły rezygnację: Robert Mazurek, Michał Zając, Grzegorz Kowalczyk i Jerzy Bednarczyk. Oni złożyli rezygnację z członkostwa w LGD "Miś".  1 lutego na zgromadzeniu walnym ta rezygnacja została przyjęta.

 

W: - LGD Miś, licząc od końca grudnia, dostała 60 dni od Urzędu Marszałkowskiego na dostarczenie "obszaru działania", czyli zgody od gmin powiatu radzyńskiego na wejście w strukturę nowej LGD. Czy takie dokumenty zostały dostarczone? – Nasz obręb działania jest określony poprzez uchwałę Rady Powiatu Radzyńskiego. A więc nie musi być tak, że będziecie pojedynczo "wyjmować" gminy, jedna uchwała powiatu zapewnia obręb działania? – Naszym obrębem działania jest obszar wynikający z uchwały Rady Powiatu, kiedy zostanie podjęta, niezwłocznie dostarczymy ją do Urzędu Marszałkowskiego. Ta uchwała będzie prawem i obowiązkiem dla gmin. Ja wiem, że to jest teraz gorący temat przed wyborami, nie ma dobrej dyskusji, ale zaproszenie do działania w LGD "Miś" pójdzie do wszystkich gmin i mam nadzieję, że gminy z tego skorzystają. Chodzi o to, żeby te pieniądze trafiły do mieszkańców powiatu. Jeśli my tego nie zrobimy, to nie zrobi tego nikt.

 

W:-  Może zrobiłaby to inna LGD? – Według naszej wiedzy nie ma takiej możliwości. Konkurs został rozstrzygnięty, pieniądze otrzymała LGD Miś i jeśli ona nie dostanie tych pieniędzy, to te 10 baniek wyparuje w powietrze. LGD Zapiecek twierdzi, że to stronnicza interpretacja prawa, że nie ma w tej sprawie jasnej wykładni i trzeba zasięgnąć rady ekspertów.

 

W:-  Kto jest teraz wiceprezesem LGD "Miś"? – Karol Mazurek, członek dotychczasowego 8-osoboego zarządu.

 

W:-  A ilu jest członków LGD "Miś"? – Jest nas ponad 40.

 

 

ROZMOWA z Jarosławem Koczkodajem, prezesem LGD "Zapiecek", wójtem gminy Ulan-Majorat

 

"Zapiecek" pozostaje w grze J

 

W:-  Jak po decyzji wojewody ocenia Pan sytuację LGD "Zapiecek"? – Uważam, że Lokalna Grupa Działania "Zapiecek", funkcjonująca od 15 lat, nadal ma szansę na uzyskanie finansowania i wspieranie rozwoju lokalnego przez kolejne lata. Zapiecek nie tylko dysponuje odpowiednio wykwalifikowaną kadrą i odpowiednim know-how do prowadzenia tej działalności, ale także cieszy się zaufaniem społecznym oraz samorządów gminnych. Zapiecek i beneficjenci pomyślnie zrealizowali setki projektów wartych w sumie miliony złotych. Ponadto dodam, że nie jest mi znany przepis prawa upoważniający radę powiatu do podejmowania uchwał mających być "prawem i obowiązkiem" dla gmin, no i chyba nadal wątpliwości budzi udział czterech radnych, do niedawna członków "Misia", w ponownych głosowaniach nad członkostwem w stowarzyszeniu.

 

W:-  Czy sytuacji unieważnienia uchwał zostanie ogłoszony nowy konkurs na wybór LSR? – W przypadku niespełnienia warunku udokumentowania członkostwa gmin w stowarzyszeniu "Miś", zostanie ogłoszony nowy konkurs. Wynika to wprost z dokumentu sporządzonego przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (patrz ramka). Zatem ryzykownym jest, przedwczesnym i wprowadzającym w błąd opinię publiczną stwierdzenie, że jeśli środków nie otrzyma stowarzyszenie "Miś", to nikt ich nie otrzyma. Otrzyma je ta LGD, która zostanie wybrana w ramach transparentnie i obiektywnie przeprowadzonego kolejnego konkursu, a mam przekonanie, że to będzie właśnie LGD Zapiecek.

 

 

Jarosław Koczkodaj, prezes LGD Zapiecek ( na fot. powyżej) Zapiecek nie jest bez szans Umowa ramowa zawarta przez Urząd Marszałkowski z Misiem zawiera zapis o obligatoryjnym jej zerwaniu, ze skutkiem natychmiastowym, jeśli w ciągu 60 dni od podpisania stowarzyszenie nie udokumentuje członkostwa wszystkich gmin objętych obszarem lokalnej strategii rozwoju. Jeśli więc zarząd Misia przedłoży wymagane, ale i ważne dokumenty, uzyska prawo do realizacji Lokalnej Strategii Rozwoju, jeśli zaś nie spełni tego warunku, umowa ramowa zostanie rozwiązana ze skutkiem natychmiastowym. W tym momencie nie wiadomo, czy Miś spełni ten warunek, bowiem nadzór prawny wojewody zakwestionował ważność dwóch uchwał Rady Powiatu Radzyńskiego. Uchwały te tylko pozornie miały zdecydować o udziale powiatu w stowarzyszeniu Miś. Według pomysłodawców miały zastąpić uchwały wszystkich samorządów gminnych - bez pytania ich o zdanie - o przystąpieniu do Misia, a następnie miały posłużyć jako dowód członkostwa wszystkich gmin objętych LSR. Jednak wojewoda uznał, iż zostały podjęte z naruszeniem prawa.

 

 

Ireneusz Demianiuk, prezes LGD Miś ( na fot. powyżej) Konkurs został rozstrzygnięty, pieniądze otrzymała LGD Miś i jeśli ona nie dostanie tych pieniędzy, to te 10 baniek wyparuje w powietrze...

 

 

Kiedy nowy konkurs ? 

Zgodnie z dokumentem sporządzonym przez MRiRW "Nowy konkurs na wybór LSR zostanie ogłoszony, jeżeli będą dostępne środki przeznaczone na realizację LSR oraz jeżeli obszary nieobjęte żadną wybraną LSR będą miały potencjał do utworzenia LGD i opracowania LSR spełniającej warunki dostępu określone w ustawie RLKS". Ponadto, zgodnie z Ustawą o RLKS, jeżeli środki przeznaczone na realizację LSR są dostępne, obszar gminy, który nie jest objęty żadną wybraną LSR, może zostać objęty LSR, której dotyczy wniosek o wybór LSR złożony w kolejnym konkursie na wybór LSR.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama