Do zdarzenia doszło w czwartek 12 stycznia, tuż po godzinie 20:00 na terenie gminy Borki. Jeden z mieszkańców tej gminy, 49-letni mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, mimo sygnałów wydawanych przez funkcjonariuszy policji. W Borkach, na ulicy Wojska Polskiego, patrol ruchu drogowego zablokował przejazd, aby uniemożliwić mu dalszą jazdę. Kiedy 49-latek zorientował się, że nie ma możliwości dalszej ucieczki, zaczął cofać, doprowadzając do zderzenia z samochodem marki Ford S-MAX innego uczestnika ruchu drogowego. Był nim 34-letni mężczyzna gminy Firlej, który podróżował z żoną oraz dwójką dzieci. Sprawca zdarzenie uderzył następnie w oznakowany radiowóz jadący za nim. W związku ze zdarzeniem, niegroźnie rannych zostało dwóch funkcjonariuszy. 49-latek został zatrzymany, gdy wytrzeźwieje będą przeprowadzane z nim dalsze czynności procesowe.
Czytaj więcej: Pościg za Fordem Mustangiem w gminie Borki
Trwają czynności wyjaśniające to zdarzenie, ponieważ mężczyzna nie chciał poddać się badaniu na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak relacjonują policjanci, od kierowcy czuć było woń alkoholu, nie był w stanie wypowiedzieć kilku składnych zdań, a po wyjściu z samochodu z trudem utrzymywał się na nogach. Nie była to już pierwsza tego typu sytuacja z tym samochodem oraz jego właścicielem. Mężczyzna był już wielokrotnie zatrzymywany za podobne wykroczenia. Również jego prawo jazdy zostało zatrzymane kilka tygodni temu, dlatego kara za czwartkowe zdarzenie będzie dużo dotkliwsza.
Więcej o całej sprawie dowiesz się w najbliższym wydaniu Wspólnoty.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.