W tych lokalach trwa ciągły ruch, ponieważ jedni przyjeżdżają, inni wyjeżdżają. Do tej pory, z naszych nieoficjalnych informacji wynika, zainstalowano ok. 40 przyjezdnych, z tego spora część pojechała dalej. Pojawiła się też rodzina, złożona z 21 członków, oni też pojechali dalej.
- Nasi goście niekoniecznie chcą u nas zostawać – mówi nasz rozmówca. Dla nich Radzyń jest za blisko granicy, poza tym, zazwyczaj oni mają już swój punkt docelowy, to rodzina, znajomi, przyjaciele mieszkający po drugiej stronie Wisły, a nawet po naszej drugiej stronie granicy na Odrze – sumuje. Potrzebują pomocy doraźnej, a potem radzą sobie. W dwóch słowach upolszczonych, to ,, kuszaju i ujeżdżąju", czyli chcą coś zjeść i jechać dalej. Takich ,,prawdziwych uchodźców” Radzyń dopiero się spodziewa.
To będą dzieci, osoby starsze, np. babcie z wnukami. Mogą docierać do Radzynia trzema kanałami. Będzie ich tutaj kierował urząd wojewody, punkt recepcyjny, mogą i mają prawo tutaj samodzielnie przybywać i zostaną przyjęci. Do tej poryt przybywali właśnie tak, na własną rękę. Przybywają, pokazują paszporty, pytają o różne sprawy, decydują co mają robić dalej.
Samorząd miasta i powiatu uruchomił tymczasowy, stacjonarny Punkt Pomocowy
To nie jest hotel, restauracja, bar. Samorząd zapewnia pełne utrzymanie, oprócz gotowanych posiłków ( na tę chwilę), suchy prowiant jest dostępny. Dopóki nie będzie deklaracji, że ktoś tutaj zechce zostać na stałe. Gdyby się pojawiła oferta współpracy, od jakiegoś baru, restauracji, ta możliwość jest jak najbardziej możliwa. Teraz, ze względu na przepisy sanitarne, przepisy żywienia zbiorowego, dwa punkty, samodzielnie nie mogą zapewniać takiego rodzaju wyżywienia, bo ono musi być przygotowane przez sprawdzone, pewne źródło.
Jeśli się znajdzie bar, który zadeklaruje: Mamy 20 litrów zupy, chcemy pomóc – na pewno pomoc zostanie przyjęta z wdzięcznością.Póki co, takiej oferty jeszcze nie było, ale każdy kto śledzi konta społecznościowe wie, jak wielu ludzi angażuje się w zabezpieczenie naszych gości. Odbywa się to drogą prywatną, telefoniczną, pantoflową...
Na Facebooku wciąż przybywa członków grupy : Społeczne Centrum Wolontariatu "WspieraMy" . To centrum społecznego dowodzenia, w którym aktywnie działają radzyniacy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.