Chcemy ograniczyć ilość materiałów pobudowlanych, odwożonych na PSZOK.
Chcemy ograniczyć zmieszane odpady. Jeśli ktoś odwiezie odpady czyste - gruz, płytki ceramiczne, terakotę to będzie wszystko przyjmowane bez ograniczeń i nieodpłatnie. Jeśli ktoś wwiezie zmieszany gruz budowlany z innymi materiałami pochodzenia budowlanego (muszla klozetowa, zlewozmywak, umywalka, wiaderka po farbach) - to wówczas może przywieźć na PSZOK 200 kg takich materiałów. I to będzie nieodpłatnie przyjęte.
Jeśli ktoś przywiezie zmieszane odpady budowlane i będzie tego np. tona - to za 1 t. będzie musiał uiścić opłatę rzędu 1000 zł. Może to rygorystyczne podejście do sprawy, ale jeśli mamy prowadzić oszczędności z zakresu zagospodarowania odpadów komunalnych, to jest do tego najlepsza droga.
-argumentował Rębek.
Zasugerował także wprowadzenie zmiany, jeśłi chodzi o uiszczanie opłaty. - Opłatę uiszcza się w kasie Urzędu Miasta, na podstawie dokumentu przyjęcia gruzu.
Ktoś przywozi gruz do PSZOKu, tam jest ważony, wydawany jest kwit przyjęcia gruzu i dopiero z tym dokumentem udaje się do Urzędu Miasta i uiszcza opłatę
- przedstawił kolejność działań.
- Za dodatkowe 200 kg (przy przywiezeniu np. 400 kg) będzie to opłata 200 zł. - odpowiedział na pytanie radnego Waldemara Panasiuka burmistrz.
Za tonę odpadów budowlanych miasto płaci w ZZOK na Adamkach 860 zł. - Oprócz tego musielibyśmy to przetransportować - dodał Rębek. - Nikt nie jest zainteresowany tymi zmieszanymi odpadami. Ani PUK, ani nikt. Za czystym gruzem budowlanym ludzie się uganiają.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.