reklama
reklama

Strach w Czemiernikach. Sąd wypuścił recydywistę oskarżonego o zabójstwo

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Policja/Archiwum

Strach w Czemiernikach. Sąd wypuścił recydywistę oskarżonego o zabójstwo - Zdjęcie główne

foto Policja/Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje radzyńskieMarcin M. ze wsi Bełcząc jest oskarżony o zabójstwo własnego brata. Na początku lutego sąd postanowił wypuścić 35-latka z aresztu. Mieszkańcy są przerażeni.
reklama

W grudniu 2018 r. na stacji benzynowej w Czemiernikach Marek M. otrzymał ciosy nożem w głowę oraz klatkę piersiową. Konającego na krawężniku mężczyznę znalazł przechodzień, wezwano pomoc, ale obrażenia Marka M. okazały się śmiertelne.

 

W ręce policjantów szybko wpadli podejrzani o dokonanie tego czynu - 35-letni Marcin M. - brat ofiary, oraz parnterka podejrzanego 28-letnia Kamila F.

Już odsiedział 15 lat. Za zabójstwo przy użyciu noża

Według ustaleń śledczych śmiertelne ciosy nożem wymierzył Marcin M., który usłyszał zarzut zabójstwa. W przeszłości był już prawomocnie skazany za zabójstwo, również z użyciem noża. Odsiedział za to 15 lat w więzieniu. Kamila F. jest oskarżona o to, że nakłaniała swojego konkubenta, by ten okaleczył nożem Marka M. Do tego miała nie udzielić pomocy rannemu, a później pomagać w zacieraniu śladów przestępstwa.

reklama

Marcin M. stwierdził podczas pierwszej rozprawy, że przyznaje się jedynie częściowo - tylko do okaleczenia nożem swojego brata, a nie do zabójstwa. 

Odłożony wyrok

Sprawę rozstrzyga Sąd Okręgowy w Lublinie. Od grudnia 2018 roku Marcin M. przebywał w areszcie. Wyrok w tej sprawie miał zapaść 26 stycznia br.

reklama

- Nie ogłoszono wyroku, bo nie mogła być obecna druga sędzia zawodowa ze składu. Z powodu jej choroby i zwolnienia lekarskiego sędzia referent odwołał termin ogłoszenia wyroku i wyznaczył termin rozprawy na 16 lutego - informuje sędzia Barbara Markowska, rzecznik prasowy SO w Lublinie.

Zamiast aresztu... meldowanie się na posterunku dwa razy w tygodniu

Tymczasem 9 lutego br. sędzia Andrzej Wach postanowił uchylić Marcinowi M. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, a zamiast tego zastosować środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. 

- Oskarżony ma się stawiać na komisariacie policji dwa razy w tygodniu - zaznacza sędzia Barbara Markowska.

reklama

Boją się. Oskarżonego i samosądu...

Mieszkańcy gminy Czemierniki, a przede wszystkim wsi Bełcząc, której Marcin M. był mieszkańcem przed zdarzeniem z grudnia 2018 roku, są zszokowani. Szczególne powody do niepokoju może mieć trzeci z braci M. Mężczyzna w procesie pełni rolę oskarżyciela posiłkowego. Podobnie jak prokurator, domaga się wymierzenia Marcinowi M. najsurowszej kary - dożywotniego pozbawienia wolności.

- Boję się teraz o swoje bezpieczeństwo, o swoje życie. Nie tylko ja, sąsiedzi ze wsi też się boją. Nie dowierzali, że sąd mógł wypuścić go na wolność - mówi nam brat ofiary i oskarżonego. - Po pierwszej odsiadce przyjęliśmy go razem z bratem, myśleliśmy, że uda nam się go wyprowadzić na prostą. Próbowaliśmy, ale skończyło się tak, że do grobu wysłał mojego brata. Oczekuję dla niego dożywocia. Nie ma dla niego nadziei - dodaje. 

- Jakim cudem go wypuścili?! Za zwykłą bójkę się siedzi pięć lat, a tu oskarżonego o zabójstwo wypuścili z aresztu? To zbyt poważna sprawa. Obawiamy się najgorszego. Tego, że on może komuś zrobić krzywdę, ale i samosądu mieszkańców. Ludzie już wiedzą, jeden powiedział drugiemu. Jeszcze go nikt tu u nas nie widział - powiedział nam w piątek inny z mieszkańców wsi Bełcząc.

Na jakiej podstawie sąd podjął decyzję o wypuszczeniu Marcina M. z aresztu?

WIĘCEJ W NAJBLIŻSZYM (16.02.) WYDANIU GAZETY WSPÓLNOTA RADZYŃSKA 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama