Do grających już wcześniej reprezentantów Polski - Sławomira Peszko, Radosława Majewskiego i Macieja Jankowskiego dorzucono zawodników z przeszłością w najwyższej klasie rozgrywkowej - Błażeja Augustyna i Michała Maka, zawodnika z Ukrainy Denysa Faworowa, oraz dwóch piłkarzy z Wisły Kraków, Pawła Koncewicza-Żyłkę i Daniela Hoyo-Kowalskiego.
Mecz ledwie się rozpoczął, a było już 1-0 dla gości po skutecznie egzekwowanym karnym Maka.
Goście (dopingowani przez 10-osobową grupę kibiców, skandujących wywołującą wesołość na trybunach przyśpiewką: "Czysta, czysta, czysta! Wieczysta!) krótko cieszyli się z prowadzenia. Po składnej akcji bramkarza rywali minął bohater niedzieli - Arkadiusz Maj. Ponownie "ukuł" krakowian przed i po przerwie.
Po raz kolejny potwierdziła się stara piłkarska prawda, że pieniądze nie grają.
Orlęta mogły zaimponować ruchliwością w środku pola, nie pozwalaniem utytułowanym rywalom na zbyt wiele. Podopiecznym Raczyńskiego dopisywało dziś szczęście - piłka raz musnęła słupek bramki. Mogli też sami powiększyć swój strzelecki dorobek.
Orlęta - Wieczysta 3-1 (2-1)
Arkadiusz Maj '6, '19, '57 - Michał Mak (k) '5
Orlęta: Bubentsov Andrii - Szymala Patryk ('66 Przemysław Koszel), Duchnowski Adrian, Chaliadka Pavel, Kobiałka Michał ('80 Mnatsakanyan Vahe) - Skrzyński Ernest ('66 Sebastian Sowisz), Rycaj Karol, Korolczuk Arkadiusz, Ozimek Mateusz ('80 Piotr Kuźma) - Kamiński Szymon, Maj Arkadiusz ('70 Sebastian Kaczyński)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.