Stawiła się elita czemiernicka i zjechali goście z Radzynia (w tym uczestnicy grupy rowerowej Tadeusza Pietrasa - męża malarki).
Prace przedstawiały naturę - szczególnie kwiaty. Pani Urszula pięknie o tej naturze opowiadała, zależy jej by ją chronić, przeciwstawia piękno łąk i lasów - blichtrowi miejskich centrów handlowych.
Dlaczego pani Urszula tak wielbi naturę? I dlaczego wystawa jest w Czemiernikach?
Sekret ten zdradza sama malarka. Otóż wychowała się ona w Stójce - miejscowości pod Czemiernikami. Wieś nie zapewniła jej rówieśników, z którymi mogłaby się bawić, więc pochłonęła ją magia okolicznych pól, łąk i lasów.Artystka mówiła o swoich inspiracjach. Przytoczyła przykład angielskiego malarza - Williama Turnera, który w czasie burzy przywiązywał się do masztu statku, by poczuć siłę żywiołu.
Tytuł wystawy dzieł Urszuli Pietras nosi nazwę celnie oddającą jej charakter - “Ogrody Światła”.
Organizatorką wystawy jest szefowa Centrum Kulturalno-Integracyjnego w Czemiernikach - Monika Jeż-Cholewa.
O autorce
Co powiedziała malarka?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.