11 udziałowców nieruchomości przy ul. Warszawskiej 17, tzw. ,,Grzybku” powiedziało – stop. W charakterystycznym budynku o kształcie przypominającym grzybka ( przed rozbudową kilka lat temu ) działa kilka zakładów, sklep, apteka, zegarmistrz, na piętrze mieszczą się gabinety lekarskie. Ruch tutaj zawsze jest spory i chociaż trudno znaleźć wolne miejsce parkingowe, sam fakt, że parking i ulica umożliwa przejazd przez w kierunku Manhatanu robi dużo dobrego.
Dla każdego szeregowego zmotoryzowanego użytkownika ruchu kołowego, zmiana, która ma nastąpić 19 lutego jest bardzo istona. ,,Grzybek" udostępniał parking przed budynkiem, ale też, co jest bardziej istotne, przejazd z ul. Chomiczewskiego na ul. Warszawską. W momencie zapowiadanego ograniczenia ruchu, kierowcy będą musieli nałożyć drogi by z powrotem znaleźć się w tym samym miejscu, gdzie byli kilka minut temu. Trzeba będzie zrobić ,,kółko”.
Teraz , na ścianach budynku wisi takie ogłoszenie: TEREN PARKINGU JEST TERENEM PRYWATNYM I ZOSTANIE UDOSTĘPNIONY TYLKO KLIENTOM WARSZAWSKA 17 "GRZYBEK". PRZEJAZD DO BANKU BĘDZIE ZAMKNIĘTY AUTA ZAPARKOWANE A NIE KORZYSTAJĄCE Z USŁUG W BUDYNKU WARSZAWSKA17 "GRZYBEK" BĘDĄ USUWANE Z TERENU PARKINGU NA KOSZT PARKUJĄCEGO
Dlaczego ograniczniki ?
- Tak naprawdę my, jako członkowie wspólnoty , udziałowcy ,,Grzybka” już w grudniu wysłaliśmy do burmistrza pismo, że zamierzamy w styczniu zamknąć parking i stworzyć strefę dla naszych klientów. Wysłaliśmy też pismo z taką informacją do zarządu dróg i na policję. Nic się nie dzieje do tej pory. Nie mamy żadnej informacji zwrotnej. Dzierżawa, którą miało miasto trwała 10 lat i zakończyła się kilka lat temu. Przez ten czas nie wymagaliśmy od miasta opłat. Temat ,,wisiał w powietrzu”. Ale ileż można czekać na konkretną rozmowę ? Do nas przyjeżdżają klienci, często schorowani, chcą dostać się do gabinetów sprawnie i my chcemy udostępnić im swój własny parking, aby wreszcie mogli zaparkować samochodem pod naszym budynkiem – stwierdza Maciej Frankowski, prowadzący Gabinet Rehabilitacyjny przy ul. Warszawskiej 17, tzw. Grzybku. Teraz sytuacja wygląda tak, że ludzie parkują przy tej ulicy i idą albo do pracy , to jest ścisłe centrum miasta, albo na zakupy. Nie ma ograniczeń, nie ma opłat, a wiadomo, każde miejsce parkingowe w centrum jest na wagę złota, bo coraz bardziej brakuje miejsc postojowych dla samochodów.
TEREN PRYWATNY
Wiceprezes zarządu tej nieruchomości zapytany jak to będzie, co się stanie 19 lutego, wyjaśnia:- Zmienimy znaki, oznaczymy teren znakiem TEREN PRYWATNY . Postawimy zakaz wjazdu, z wyłączeniem użytkowników i klientów budynku przy ul. Warszawskiej 17. Będzie to droga ślepa, będzie znak – nie ma przejazdu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.