reklama

Fiasko inwestycji za 40 mln zł. W Borkach nie będzie Multimedialnego Parku Nauki.

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Fiasko inwestycji za 40 mln zł. W  Borkach nie będzie Multimedialnego Parku Nauki.  - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje radzyńskie Przypomnijmy, że szumna inwestycja, zapowiadany regionalny odpowiednik warszawskiego Centrum Kopernika miała powstać nie w wielkiej aglomeracji, a w dosyć niewielkiej radzyńskiej gminie.
reklama

W roku 2017 zapowiedziała to Fundacja Digital Knowledge Observatory, która kupiła od gminy Borki zabytkowy, dziewiętnastowieczny pałac. Miał tu być prawdziwy poligon wiedzy, kino sferyczne i laboratorium. Fundacja zapowiadała współpracę z lokalnymi przedsiębiorcami i miejsca pracy.

 

Ireneusz Tomczak, prezes Fundacji Digital Knowledge Observatory  w roku 2018 zapewniał:- Chcemy zbudować takie miejsce, w który będzie można prowadzić nowoczesne życie, lepiej się czuć. Wierzymy w nowoczesne technologie, dlatego chcemy żeby to było dynamiczne centrum, prawdziwy poligon wiedzy . "Borki Nature and Science Park "  to   inwestycja w sieciowy produkt turystyczny z misją, będzie ściągała do Bork rocznie ok. 30-60 tys. odwiedzających. Skala inwestycji jest porównywalna do Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. 

Dużo reklamy, mało działania 

Po szumnych zapowiedziach i wystąpieniach już w roku 2018 zaczęły się kłopoty, a fundacja wyjaśniała, że zerowy postęp w inwestycji wynika z kłopotów z z wyłonieniem wykonawcy robót. Dwa przetargi zakończyły się fiaskiem. Inwestycję postanowiono podzielić na etapy. Jednak poza pracami porządkowymi na placu, wycinką starych drzew w parku, rozpoczęciem remontu pałacyku nadal rozmachu inwestycyjnego nie było widać.

Miało być tak: 

„Digital Knowledge Village II - Borki Nature and Science Park” miało za zadanie łączyć rozrywkę z rozbudzaniem zainteresowania nauką. W odróżnieniu od tradycyjnych muzeów, stanowiska wiedzy mają zostać zaprojektowane w sposób interaktywny, aby zwiedzający mogli sami, w bezpiecznych warunkach przeprowadzać doświadczenia i badać zjawiska z różnych dziedzin nauk przyrodniczych, społecznych i szeroko pojętej humanistyki.Cały park miał być położony na prawie 40 hektarach. W okolicy zakola rzeki miały powstać szlaki turystyczne i ścieżki survivalowe. Koszt całej inwestycji za 40 milionów złotych miało pokryć dofinansowanie unijne z programu Polska Wschodnia w 70%. 

 

Dlaczego fundacja zrezygnowała mimo tak szeroko propagowanych planach inwestycyjnych ?

Na ostatniej sesji rady gminy wójt Radosław Sałata po raz kolejny został zapytany o los  inwestycji przyznał, że nic z niej nie wyszło.   - To  dla gminy bardzo duża strata. Był to dla nas jeden z dwóch strategicznych Inwestorów. Na pewno będzie to duża strata dla rozpoznawalności gminy oraz budżetu. Nie mniej jednak, nadal jest drugi strategiczny Inwestor, a także pojawił się trzeci - tłumaczy. Fundacja odsprzedała swoją własność. Nowy właściciel także chce zainwestować w gminie Borki. -  Chcę podkreślić, że poszukujemy stale Inwestorów by zasilić nasz budżet gminny a tym samym by nasza gmina rozwijała się - przypomina wójt. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama