reklama

Zabójstwo 17-latka: Znamy datę pogrzebu

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: zdjęcie poglądowe

Zabójstwo 17-latka: Znamy datę pogrzebu - Zdjęcie główne

foto zdjęcie poglądowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Informacje radzyńskieZnamy już datę pogrzebu 17-latka z Woli Osowińskiej, który zmarł 29 października w wyniku zadanych nożem obrażeń.
reklama

Znamy już datę pogrzebu 17-latka, który zmarł 29 października. Ceremonia rozpocznie się różańcem w kościele parafialnym w Woli Osowińskiej 4 listopada o 11:30. Pół godziny później odbędzie się msza żałobna za jego duszę, po czym nastąpi odprowadzenie na cmentarz parafialny. Powiadamia o tym pogrążona w głębokim żalu rodzina.

Tragiczna śmierć czy... zabójstwo?

Około godziny 3 w nocy dyżurny radzyńskiej komendy otrzymał informację o poranionym nożem 17-latku w miejscowości Wola Osowińska (gm. Borki). W tamtym momencie nie było jednak informacji o zabójstwie. Z informacji Faktu wynika, że zgłoszenie dotyczyło próby samobójczej. Policjanci przyjechali na miejsce, gdzie byli już medycy. 
Z początku 13-latek, domniemany sprawca, twierdził, że jego brat sam zadał sobie rany nożem.  Miał on wołać swojego ojca, by udzielić pomocy rannemu. Uwagę śledczych przykuł jednak fakt, że w pokoju starszego z rodzeństwa nie ma ostrego narzędzia.

reklama

W końcu śledczym udało się odnaleźć nóż w pokoju 13-latka. Miał on się wtedy przyznać do zadania swojemu bratu ciosów nożem.

Co z 13-latkiem?

 Domniemany sprawca trafił do lubelskiej policyjnej izby dziecka. Przedtem pod komendą policji miał widzieć się ze swoimi rodzicami. "Przepraszam, nie chciałem" - mówił według faktu.

 Na chwilę przed godziną 13 w czwartek do gmachu Sądu Rejonowego w Radzyniu Podlaskim wprowadzono domniemanego sprawcę. Był on wówczas prawdopodobnie skuty kajdankami. Później miało odbyć się jego wysłuchanie. Na ten moment nie wiadomo co i czy w ogóle powiedział w tej sprawie. Sędzia Andrzej Mikołajewski, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie poinformował jednak, iż z uwagi na charakter sprawy 13-latka na trzy miesiące umieszczono w schronisku dla nieletnich.

reklama

Wieś w szoku

Wola Osowińska to dość spora wieś w gminie Borki. Liczy ponad 900 mieszkańców, znajduje się tu kościół, szkoła podstawowa, technikum. Od powiatowego Radzynia Podlaskiego miejscowość dzieli 16 kilometrów. Do Lublina to zaledwie godzina drogi.

– W życiu niepomyślałbym, że stanie się taka tragedia. To była normalna rodzina, obaj uczyli się w szkole, ojciec pracował w budowlance. Tam zawsze było spokojnie – mówi jeden z sąsiadów rodziny, którego udało nam się spotkać w sąsiedztwie pobliskiego sklepu.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo