Na wystawie zaprezentowanych zostało dwadzieścia obszernych i niezwykle starannie opracowanych plansz. Każda jest poświęcona odrębnej edycji „Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami". Na każdej honorowe miejsce zajmuje oczywiście karykatura podróżnika, pod nią znajduje się informacja biograficzna, z prawej strony zaś – krótka relacja ze spotkania w Radzyniu: sześć zdjęć z komentarzami oddającymi treść i atmosferę spotkania.
Tak więc i wystawa, i wernisaż stały się okazjami nie tylko do podziwiania wspaniałych, perfekcyjnych warsztatowo, ale także pełnych życzliwości i ciepła karykatur autorstwa Przemysława Krupskiego. Również do wspomnień i podsumowania dwudziestu edycji „Spotkań", które odbyły się w Radzyniu w ciągu ostatnich 5 lat.
Licznie przybyłych na spotkanie przywitał Arkadiusz Kulpa – opiekun Galerii „Oranżeria", który podkreślił, że jest to już druga w tym roku wystawa prac Przemka Krupskiego – Poprzednia podsumowała 20-lecie pracy twórczej, a obecna ma jeden wątek – prezentuje karykatury przygotowane dla podróżników zapraszanych przez Roberta Mazurka do naszego miasta – wyjaśniał.
Przemysław Krupski wyznał, że tworzenie karykatur osób znanych z mediów, ludzi ciekawych, pasjonatów, sprawiało mu szczególną satysfakcję i „frajdę". – Myślę, że bohaterami wieczoru są podróżnicy, a także Robert Mazurek – inicjator i główny organizator.
Z kolei Robert Mazurek podkreślił, że współpraca z Przemkiem jest bardzo satysfakcjonująca, a z efektów pracy byli zadowoleni także obdarowani: – Ich miny po otrzymaniu karykatury świadczyły, że byli zaskoczeni, rozbawieni.
Jako wyraz wdzięczności i „żeby szewc nie chodził bez butów" podarował Przemysławowi Krupskiemu... karykaturę autorstwa Arkadiusza Kulpy.
Inicjator i organizator „Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami" dokonał ich podsumowania.
Zaczął od rekordów frekwencji. Przypomniał, że najbardziej popularne okazało się spotkanie z Nelą Małą Reporterką, na które przybyło ponad 800 osób, palmę pierwszeństwa musiał jej oddać nawet król podróżników – Wojciech Cejrowski, który zgromadził 750-osobową widownię, a i tak było to odnotowane przez niego jako drugie co do liczebności spotkanie z publicznością w Polsce (po Krakowie). Kolejni byli: Jarosław Kret (700 osób), Aleksander Doba (600), Tadeusz Chudecki (400), Marek Kamiński (400), Elżbieta Dzikowska (200). W sumie w spotkaniach uczestniczyło blisko 5000 osób.
Najbardziej oryginalną formę miało według Roberta Mazurka spotkanie z Arkadym Radosławem Fiedlerem – była to plenerowa biesiada przy ognisku w I LO, za najbardziej spektakularną edycję uznał „Afrykański Tydzień w Radzyniu Podlaskim", podczas którego mieliśmy okazję 7 dni gościć dzieci z Afryki z ich opiekunami; za niosące najciekawsze przesłania: z Romualdem Koperskim, Stefanem Czernieckim. Podróżnicy goszczący w Radzyniu wędrowali w różny sposób: boso (Wojciech Cejrowski), rowerem (Robert Maciąg), kajakiem (Aleksander Doba), samolotem (Tadeusz Chudecki), ciężarówką (Romuald Koperski), małym fiatem 126p (Arkady Paweł Fiedler), starym subaru (Barbara Dmochowska)...
A efekty? Kontakty podróżników z Radzyniem nie zamykają się po ich wyjeździe z naszego miasta. Wspominają i ciepłe przyjęcie, i wielkie zainteresowanie ich spotkaniami, a także fascynujące zabytki Radzynia.
Jeden z gości – Stefan Czerniecki jako autor reportaży podróżniczych „Za siódmą górą" emitowanych w TV Republika, powrócił do Radzynia, by zrealizować o naszym mieście nie jeden, ale cykl programów, głównie o Pałacu Potockich, które dały nam ogólnopolską, darmową promocję. – Chcemy programy te – bardzo atrakcyjnie zrealizowane – wydać na pytach DVD, aby były dostępne nie tylko dla mieszkańców Radzynia, ale także turystów – komentuje Robert Mazurek. Rozmowy z Martyną Wojciechowską wprawdzie dotychczas nie doprowadziły do ustalenia terminu jej wizyty w naszym mieście (głównie z powodów osobistych podróżniczki data wizyty była wielokrotnie przesuwana), ale zainteresowały ją naszym miastem, dzięki czemu Pałac Potockich znalazł się na liście kandydatów – a potem zwyciężył w plebiscycie na „7 Nowych Cudów Polski" ogłoszonym przez „National Geographic Traveler", którego Martyna Wojciechowska jeszcze do niedawna była redaktor naczelną. W 2015 r. wiele mediów ogólnopolskich informowało o tym fakcie.
Na zdjęciach Romualda Koperskiego płynącego samotnie przez Atlantyk widzimy podróżnika z serami ze Spomleku – to także efekt wizyty podróżnika w naszym mieście.
Stałą pamiątką i dodatkową atrakcją turystyczną stał się Skwer Podróżników, gdzie od 21 maja 2015 r. podróżnicy odsłaniają tabliczki ze swoim nazwiskiem z motywem nawiązującym do herbu miasta – łapą niedźwiedzia. Mamy już 8 tabliczek z nazwiskami 11 sławnych podróżników.
Turyści (którzy zdołają dostrzec poziome tabliczki, bo kamień, który zwracał na nie uwagę, został usunięty) bardzo się nimi interesują, bo znają nazwiska podróżników.
Po wizycie Tadeusza Chudeckiego powstał pomysł „Radzyńskich Podróży Teatralnych", w efekcie czego mogliśmy podróżnika-aktora podziwiać na radzyńskiej scenie z Violettą Arlak (wójtową/senatorową z „Rancza") w spektaklu pt. „Przyszedł mężczyzna do kobiety".
W ubiegłym roku powstało Radzyńskie Stowarzyszenie „Podróżnik", które ustanowiło medal pamiątkowy, który jest wręczany kolejnym gościom, i który otrzymali wspierający, współtworzący i promujący „Radzyńskie Spotkania z Podróżnikami".
Jako pierwszy medal otrzymał Jerzy Rębek, który – jak podkreślił prezes Stowarzyszenia – popierał i wspierał od początku tę inicjatywę – najpierw jako poseł, obecnie jako burmistrz.
– „Radzyńskie Spotkania z Podróżnikami" to inicjatywa, którą warto popierać. Każda edycja od początku była wielkim, wyjątkowym wydarzeniem kulturalnym oraz integrującym społeczność naszego miasta, a także promującym Radzyń. Świadczą o tym przytoczone liczby uczestników. Świat jest nam bliższy, ale też mamy okazję się pokazać osobom funkcjonującym w świecie medialnym, mają okazję, mówiąc o swoich podróżach wspominać Radzyń, gdzie zostali ciepło przyjęci. Gdybym miał dziś ze sobą jakiś medal, podarowałbym go Robertowi Mazurkowi. Postaram się przygotować na kolejną okrągłą rocznicę. A dziś mogę zapewnić, że zawsze możesz liczyć na moje wsparcie – mówił burmistrz Jerzy Rębek. – Na pewno nadal będę organizował te spotkania, dopóki Państwo będą na nie przychodzić – zadeklarował w odpowiedzi Robert Mazurek.
Następnie inicjator i organizator „Spotkań" wręczył medale kolejnym osobom i instytucjom. W tym licznym gronie znaleźli się: wójt Wiesław Mazurek, Radzyńskie Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych, firma dr Gerard, Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych i Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Radzyniu, Janusz Chmielarz, Cezary Czarniak, Zbigniew Czuryło, Bogdan Fijałek, Hanna Gołoś, Ewa Grodzka, Piotr Kopeć, Grażyna Kratiuk, Przemysław Krupski, Dariusz Magier, Małgorzata Mazurek, Tomasz Młynarczyk, Karol Niewęgłowski, Tadeusz Pietras, Anna Wasak, Paweł Żochowski, Echo Katolickie, Słowo Podlasia, Tygodnik Podlaski, Wspólnota, iledzisiaj.pl, radzyninfo.pl i podlasie24.pl.
Kolejna, 21. edycja „Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami" – jak poinformował Robert Mazurek – zaplanowana jest po wakacjach, na 18 września. Nasze miasto odwiedzi Tomek Michniewicz, który o godz. 17.00 odsłoni swoją tabliczkę na Skwerze Podróżników, a o godz. 18.00 odbędzie się spotkanie w I LO zatytułowane „Świat równoległy".
Wystawę karykatur Przemysława Krupskiego z okazji 5-lecia „Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami" zorganizowali: Radzyńskie Stowarzyszenie „Podróżnik", Radzyński Ośrodek Kultury i Szkolne Koło Krajoznawczo-Turystyczne PTTK nr 21 przy I LO w Radzyniu Podlaskim. Sponsorami wernisażu byli: firma drGerard, Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych i Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Radzyniu Podlaskim. Wystawę można oglądać do 21 lipca. Ekspozycja nie zakończy na tym swego żywota – będzie prezentowana po wakacjach m.in. w szkołach.