Powodem atmosfery nie był wcale fakt, że firma miała przejściowe kłopoty z prądem i ogrzewaniem. Grupa wokalna prowadzona od października przez Monikę Szymczyk, studentkę wokalistyki estradowej na Akademii Muzycznej w Łodzi zaprosiła na wyjątkowy, walentynkowy koncert.
Po raz pierwszy na scenie zaprezentowały się uczennice w wieku, jak żartowała instruktorka od lat "6 do 36" i zaśpiewały standardy piosnki miłosnej, hity zespołów popowych, jazzowych, przeboje musicalowe. Po raz pierwszy też, jedyny uczeń - "Molas" Wojciech Gil, zaśpiewał falsetem.
Dla całej grupy było to duże przeżycie, dziękująca instruktorce Beata Fijałek, podziękowała jej za siłę, która sprawiła, że dziewczęta odważnie wyszły na scenę. Publiczność była zachwycona i uszczęśliwiona. Jak powiedział w kuluarach jeden z ojców: - W końcu usłyszałem jak córka śpiewa, bo w domu się wstydzi.
Jak zapowiada Monika Szymczyk, w czerwcu będzie okazja do ponownego oklaskiwania utalentowanych wokalnie, żon, córek, dziewczyn, ponieważ już od teraz zaczynają się prace nad repertuarem "wakacyjnym".
A na scenie zaśpiewały i zaśpiewał: Beata Fijałek Małgorzata Fijałek Gabrysia Warwas (w piosence autorskiej), Katarzyna Jabłońska Julita Malinowska, Wojciech Gil Molas, Claudine Sulej, Gabrysia Ciemna, Alicja Iwańczuk, Magdalena Ochnio, Natalia Dyjak, Julia Łozowska, Dorota Frenchowicz, Martyna Wysokińska, Pola Mickiewicz. Na wielki finał zaśpiewał „Faith" Steviego Wondera energetyczny duet: Monika Szymczyk i Mateusz Obroślak, nauczyciel Lubelskiej Szkoły Jazzu i Muzyki Rozrywkowej, prowadzący firmę Voice Factory.