Jej przebój ,,Słucham Cię w radiu co tydzień" zaśpiewała cała sala, a wyrwana z publiczności Weronika ... wprost do mikrofonu wokalistki. Koncert można śmiało zaliczyć do bardzo udanych, a nawet do tych - z moralnym przesłaniem. - Ja naprawdę nie śpiewam tylko smutnych piosenek - zapewniała piosenkarka. Chociaż jako antytezę dała przykład rodzonej siostry, która rozpłakała się słuchając jej ,,weselszej" piosenki o słuchaniu ,,Cię w radiu co tydzień". Tak czy inaczej na lekcję artystki daną publiczności: - Dzisiaj uczymy się z ciocią Karwan jak szanować siebie - wszyscy zgodzili się bardzo chętnie, a brawa były gorące. - Ja powiem swojej agentce, żeby wszystkie moje koncerty przeniosła do Radzynia - żartowała artystka żegnając się z radzyńską publicznością. Ale pewnie - nie na długo.
Ania Karwan z gitarzystą Piotrem Bogutynem rodem z Radzynia na żywo, a nie tylko w radiu
Opublikowano:
Autor: Monika Mackiewicz
Przeczytaj również:
KulturaAnia Karwan zawojowała dzisiaj radzyńską publiczność. Zdobywczyni głównej nagrody podczas tegorocznych opolskich ,,Debiutów" dała koncert w sobotę, drugiego dnia tzw. Ogólnopolskich Spotkań z Piosenką Autorską. Przyjechała do Radzynia m.in. z naszym krajanem, Piotrkiem Bogutynem, który zagrał na gitarze. Wspaniały głos, figura łani i słowa kierowane do publiczności o miłości Boga i szacunku dla siebie/samego samej oczarowały publiczność.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE