Uczniowie wohyńskiej szkoły już przywykli do widoku półki pełnej tomów i tomików, stojącej w korytarzu obok biblioteki. Wiedzą, że można tam zostawić przeczytaną książkę, w zamian zabierając inną, podrzuconą przez kolegę. Grupa gimnazjalistów, zaprzyjaźnionych z opiekunami biblioteki, postanowiła pomysłem zarazić również dorosłych. Najpierw porozmawiali z innymi uczniami i zorganizowali w szkolę zbiórkę książek. Odzew był znakomity - wiele osób przyniosło całe plecaki, ktoś dzielny i silny przytargał nawet reprint 36-tomowej Encyklopedii Gutenberga. W poniedziałek (12 października) punkt wymiany książek zorganizowano na jednej z ławeczek wohyńskiego parku.
Dorośli byli trochę zdziwieni, nie przywykli, że coś może być za darmo. Kiedy dzieci podchodziły z książkami często wyprzedzająco odpowiadali: Ja nic nie kupuję! Potem jednak zwyciężała ciekawość. Największym zainteresowaniem cieszyły się książki techniczne i te do poczytania wnuczętom
- relacjonuje wspomagająca młodzież polonistka, Barbara Pawelec.
Na pewno wiosną, przy lepszej pogodzie, powtórzymy akcję
- dodała.