reklama

Burmistrz PUK-nął Sałatę. Załoga broniła prezesa

Opublikowano:
Autor:

Burmistrz PUK-nął Sałatę. Załoga broniła prezesa - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaPraca na umowę zlecenie w firmie żony powodem odwołania prezesa PUK Sławomira Sałaty? - To nieporozumienie, powody są inne, w najbliższym czasie je wyjawię - sugeruje odwołany prezes.

W piątek 26 lipca w siedzibie radzyńskiego Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych zebrała się Rada Nadzorcza spółki. Przed budynkiem zgromadziło się też kilkudziesięciu pracowników, którzy dostali informację o planach odwołania ze stanowiska prezesa Sławomira Sałaty.

Żegnajcie

Pomimo, że posiedzenie zostało zwołane w trybie nadzwyczajnym, czyli nie w godzinach urzędowych, ale w piątek, o godzinie 17 i to w święto św. Anny, które dla radzynian jest ważnym dniem w kalendarzu rocznym i dniem odpustu na cmentarzu, ponad połowa ze 130-osobowej załogi PUK przyszła przed budynek. Załoga przyszła bronić szefa i publicznie wyrazić swój protest. Posiedzenie za zamkniętymi drzwiami trwało ponad dwie godziny.

Prezes Sławomir Sałata opuścił salę po dwóch godzinach. Podziękował zebranym przed budynkiem pracownikom i powiedział: żegnajcie. - Dziękuję za współpracę - odpowiedział stojący najbliżej mężczyzna i uścisną dłoń odwołanego prezesa.

 (…)

Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE