Wójt poprosił też zawiedzionych o wybaczenie.
Nie zawsze udaje się spełnić oczekiwania wszystkich, musimy wybierać i robić "coś kosztem czegoś". Ale staramy się i mamy na uwadze, by rozwój gminy był równomierny
Świąteczny klimat zburzyło krótkie wystąpienie sołtysa Kąkolewnicy Wschodniej Wiesława Sykterza, który poinformował radę, że z oczyszczalni w Kąkolewnicy płynie rowami nie woda, a szambo.
Wiem jak wygląda woda, a to na pewno woda nie była
- przekonywał sołtys.
Zbadamy tę sprawę
zapewniał wójt Zbigniew Ładny. Uspokajał też sołtysa, że może brudna woda była związana z czyszczeniem zbiorników, co niedawno miało miejsce. Zaproponował też, by w razie takiej sytuacji zrobić zdjęcie jako dowód i jak najszybciej poinformować gminę.
Nie może być tak, by oczyszczalnia funkcjonowała źle i ludzie byli zatruwani. Ale nikt do tej pory takich uwag nie zgłaszał. Bez dowodu trudno teraz o rzeczową rozmowę
- dodał wójt.
Andrzej Lipski, dyrektor Zakładu Usług Wodnych Międzygminnego Związku Komunalnego w Parczewie zapewnia, że oczyszczalnia pracuje, jest sprawna i wszystko działa właściwie.