Na ścianach oddziału pojawiły się plakaty i hasła: Czujemy się oszukani!
- W tej chwili wywieszamy rządowi żółtą kartę. Jeśli akcja nic nie da protesty będą wznawiane - zapowiada Agnieszka Krzywa-Gmur, przewodnicząca oddziału.
W piątek fizjoterapeuci, laboranci, pracownicy techniczni, psycholodzy kliniczny zatrudnieni w szpitalach, lekarze i pielęgniarki, a także recepcjonistki i kierowcy karetek oraz przedstawiciele innych zawodów medycznych i niemedycznych przyszli do pracy w czarnych strojach lub z czarnymi opaskami na rękawach. Pracownicy żądają zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia, skrócenie kolejek i poprawę warunków pracy i płac, które w ich zawodach są skandalicznie niskie.
– Domagamy się skutecznej reformy, zmniejszenia kolejek. Pacjenci solidaryzowali się z nami również ubierając się w czarne koszuli. Oni również są zawiedzeni tą sytuacją. Kolejki zamiast się zmniejszać, jeszcze się wydłużyły - dodaje przewodnicza.