Wyjechaliśmy z Białki we wtorek już o 5.30. Mimo wczesnej pory humor dopisywał wszystkim. Około południa dotarliśmy do Kalwarii Zebrzydowskiej, gdzie mieści się Sanktuarium Maryjno – Pasyjne nazywane „Polską Jerozolimą”. Jest to ośrodek ruchu pielgrzymkowego. Dowiedzieliśmy się, że coroczne Nabożeństwa pasyjne i maryjne przyciągają rzesze pielgrzymów. Sanktuarium było miejscem częstych wizyt i modlitw Karola Wojtyły. Jako papież był tu dwukrotnie- 7 czerwca 1979r. nadając kościołowi tytuł Bazyliki oraz 19 sierpnia 2002r. w czasie obchodów 400-lecia sanktuarium odprawiając tu ostatnią mszę w Polsce.
Następnym punktem wycieczki były Wadowice. Jest to miejsce, które warto i trzeba odwiedzić. Miejsce, gdzie urodził się i spędził dzieciństwo Karol Wojtyła. W domu rodzinnym Ojca Świętego mieści się dziś supernowoczesne muzeum. Na własne oczy mogliśmy zobaczyć meble, sprzęty, których używał, pamiątki, unikatowe zdjęcia. Wysłuchaliśmy historii życia całej rodziny Wojtyłów. Czas minął nam bardzo szybko. Nikt się tu nie nudził.
Obowiązkowym punktem programu były papieskie kremówki, a potem odwiedzenie Bazyliki Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny, w której znajduje się chrzcielnica, przy której 20.06.1920r. Karol Wojtyła otrzymał chrzest. Wadowicki kościół papież Jan Paweł II odwiedzał w czasie każdej wizyty w rodzinnym mieście w 1979r., 1991r. i 1999r., kiedy dokonał koronacji papieskimi koronami cudownego obrazu Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Pomodliliśmy się tu gorąco, a potem udaliśmy się na nocleg do Domu Pielgrzyma.
Następnego dnia pojechaliśmy do Krakowa. Jest to jedyne miasto na świecie, gdzie znajduje się tyle miejsc związanych z życiem Jana Pawła II. Zwiedzanie rozpoczęliśmy oczywiście od Zamku Królewskiego na Wawelu. Jako pierwszy przywitał nas tu smok wawelski, a zaraz potem spotkaliśmy się z przewodnikiem. Pani przewodnik oprowadziła nas po trasie dwóch ekspozycji: Reprezentacyjnych Komnat Królewskich i Skarbca Koronnego i Zbrojowni. Była to żywa lekcja historii. Mogliśmy się przenieść w dawne czasy i zobaczyć jak żyli i mieszkali nasi władcy. Na parterze zamku pomieszczenia były przeznaczone na kancelarie, izby sądowe, mieszkanie wielkorządcy krakowskiego. Na pierwszym piętrze mieściły się prywatne apartamenty królewskie oraz pokoje mieszkalne dworu. Tu nie wchodziliśmy. Drugie piętro to komnaty, które pełniły funkcje reprezentacyjne. Tu odbywały się bale, przyjęcia posłów, narady i uczty. Pomieszczenia te były pięknie i bogato zdobione. Miały modrzewiowe stropy belkowe i kasetonowe ze złoconymi rozetami lub rzeźbionymi głowami. Pod stropami malowano fryzy, a niżej wieszano arrasy, makaty i obrazy. Widzieliśmy m. in. Salę Poselską, Turniejową, Pod Przeglądem Wojsk, Kaplicę Królewską. Niezapomniane wrażenie zrobił na nas Skarbiec Koronny i Zbrojownia. Znajduje się tu wiele wysokiej klasy dzieł złotnictwa, ale najpiękniejszy był chyba Szczerbiec – miecz koronacyjny królów polskich.
Po obiedzie w restauracji z widokiem na Wzgórze Wawelskie, wyruszyliśmy w trasę „Kraków Jana Pawła II”. Poznaliśmy miejsca, w których bywał, mieszkał, uczył się i modlił Ojciec Święty. Karol Wojtyła przeprowadził się do Krakowa zaraz po zdaniu matury, tu rozpoczął studia polonistyczne, potem naukę w podziemnym Seminarium Duchownym, tu prowadził pracę duszpasterską. Widzieliśmy zaledwie kilka miejsc związanych z Jego życiem, bo nie sposób zobaczyć wszystkiego na krótkiej wycieczce. Zobaczyliśmy m.in. Pałac Biskupów Krakowskich na ul. Franciszkańskiej. Karol Wojtyła mieszkał tutaj jako student Seminarium Duchownego. Mieszkał tu także jako papież podczas każdej z pielgrzymek do Krakowa. To w tym budynku znajduje się sławne „okno papieskie”, przez które Jan Paweł II rozmawiał z wiernymi. Byliśmy w Bazylice św. Franciszka z Asyżu, gdzie Karol Wojtyła ma „swoją” ławkę, w której siadał zawsze, gdy przychodził się tu modlić. Widzieliśmy też Kamienicę Dziekańską przy ul. Kanonicznej, gdzie mieszkał Karol Wojtyła jako biskup. Obecnie mieści się tutaj Muzeum Archidiecezji Krakowskiej. Podziwialiśmy także Collegium Novum Uniwersytetu Jagiellońskiego, którego studentem był Karol Wojtyła. Zwiedzanie Krakowa zakończyliśmy przy Sukiennicach na Rynku Krakowskim, gdzie mogliśmy nabyć pamiątki dla siebie i najbliższych.
Tego dnia odwiedziliśmy jeszcze jedno miejsce związane z Janem Pawłem II – Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. 17 VIII 2002r. papież poświęcił nowo wybudowaną Bazylikę i dokonał Aktu Oddania Świata Miłosierdziu Bożemu. Dzieci wzięły udział w prelekcji na temat historii Siostry Faustyny i obrazu Miłosierdzia Bożego i obejrzały Sanktuarium. Najodważniejsi uczestnicy wycieczki mogli wspiąć się lub wjechać windą na wieżę widokową, z której można było zobaczyć panoramę Krakowa. Następnie udaliśmy się na nocleg do Wieliczki.
Trzeci i ostatni dzień wycieczki rozpoczęliśmy od zwiedzania Kopalni Soli „Wieliczka”. Jest to jeden z najcenniejszych zabytków kultury na ziemiach polskich, zabytek klasy światowej wpisany na listę UNESCO. Kopalnia oferuje różne atrakcje. My wędrowaliśmy Trasą turystyczną, która rozpoczęła się od szybu Daniłowicza, do którego zeszliśmy po schodach. Przewodnik opowiadał nam historię i tajemnice kopalni. Obejrzeliśmy wykute w soli piękne komory, niesamowite podziemne jeziora solankowe, majestatyczne konstrukcje podtrzymujące stropy, piękne i unikalne rzeźby solne. Widzieliśmy maszyny i narzędzia górnicze, Kaplicę św. Kingi ozdobioną solnymi dziełami sztuki, w której znajduje się też pomnik Jana Pawła II. Podziwialiśmy świetlny spektakl przy muzyce nad brzegiem jeziorka solankowego. Po krótkim odpoczynku przeszliśmy jeszcze Trasę Muzeum Żup Krakowskich, gdzie poznaliśmy, a częściowo powtórzyliśmy, historię kopalni, obejrzeliśmy dawne urządzenia i sprzęt górniczy. A na koniec czekała nas niespodzianka – film 3D o historii i działalności kopalni „Wieliczka” oraz gry multimedialne związane z kopalnią. Na powierzchnię wyjechaliśmy windą. Kopalnia była kiedyś dumą królów i źródłem bogactwa naszego kraju. My dzisiaj czuliśmy tę dumę i radość, że mogliśmy zobaczyć takie skarby na własne oczy. Czuliśmy też zmęczenie i głód, ale na szczęście restauracja i pyszny obiadek były niedaleko. W ogóle jedzonko na wycieczce było wspaniałe. Nawet nasze niejadki zjadały wszystko z apetytem.
Ostatnią atrakcją wycieczki był pobyt w Aquaparku w Krakowie. Dwie godziny zabawy w basenach, na zjeżdżalniach. Dzieci wracały do domu zmęczone ale szczęśliwe.
Wycieczka dużo nas nauczyła i dała mnóstwo radości, zacieśniła przyjaźnie i pozwoliła się lepiej poznać. Całą wyprawę zaplanowała i zorganizowała wspaniała kierowniczka pani Kazimiera Kwasowiec. Stałą pomocą i wsparciem służyli także opiekunowie Agnieszka Lewczuk, Katarzyna Ostrowska, Leszek Jesionek i Ewa Niewęgłowska. Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do tego, aby ten wyjazd był tak udany.