Rolnicy z AgroUnii, planują ok. godz. 10.00 zorganizować przejazd ciągnikami od Radzynia w kierunku Kocka, a potem wjadą na radzyński rynek. Blokady na razie nie planują.
Protestujący chcą zademonstrować niezadowolenie w zakresie walki z ASF i niekontrolowanego importu produktów rolnych z Ukrainy.
Widzimy brak kontroli przywozu towarów spoza Unii Europejskiej. Ukraina zaśmieca nasz kraj swoim zbożem jednocześnie zaniżając ceny. Ciągle bezkarne są markety. Ludzie przyzwyczaili się, że niby tak ma być
– uważa cytowany przed media ogólnopolskie, Michał Kołodziejczak lider Agrounii.
Podobne akcje ostrzegawcze, jak ta w Radzyniu Podlaskim, mają się także odbyć w województwie lubelskim.