W radzyńskim SLD zaistniał i pogłębia się konflikt. Kazimierz Domański twierdzi, że jest przewodniczącym rady powiatowej partii wybranym przez zjazd członków, a Wojciech Fręchowicz nie uznaje tego wyboru. Uważa, że na zjeździe nie było co najmniej połowy członków. Nie było quorum, więc nie można uznać żadnych ustaleń za wiążące. Nie ukrywa, że chce dzierżyć stery. Niedługo wybory samorządowe, czy SLD w Radzyniu i powiecie zdąży się do tego czasu pozbierać do kupy i zaproponuje wyborcom sensowną alternatywę?
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).