- Teraz, kiedy udało mi się schudnąć, wprost nie mogę uwierzyć, że przy mojej poprzedniej wadze byłam w stanie pracować i wypełniać codzienne obowiązki, to tak jakby zapakować w plecak 40 kg cukru i wszystko z nim robić – śmieje się Pani Iwona. – Aż trudno mi sobie wyobrazić, że dawałam radę.
Nadwaga, a później otyłość towarzyszyły Pani Iwonie niemal od zawsze. Dodatkowe kilogramy były jej nieodłącznymi towarzyszami. Wydawało się, że są nie do pokonania. Pomimo stosowania różnych diet, pełnych wyrzeczeń i katuszy, nawet jeśli pojawiały się jakieś efekty, to były bardzo znikome i niezadowalające, a koniec zawsze był ten sam – efekt jojo, czyli powrót utraconych kilogramów, a nawet pojawienie się kilku dodatkowych.
Powoli traciłam wiarę, że to się może udać, szybko się męczyłam, ciągle chodziłam przygnębiona, rzadko się uśmiechałam, unikałam towarzystwa. Aż wreszcie postanowiłam, że czas na zmiany! - wspomina Pani Iwona.
Rodzinne spotkanie w czasie świąt obfitujące w jedzenie, uświadomiły Pani Iwonie, że tylko z pomocą specjalisty może coś zmienić w swoim dotychczasowym sposobie odżywiania się.
Punktem zwrotnym było umówienie się na konsultację z dietetykiem Naturhouse w Radzyniu.
Pani Iwona z pełnym zaangażowaniem podeszła do kuracji odchudzającej. Początkowo był to dla niej trudny czas, bo musiała przeorganizować cały swój styl życia. Szybko jednak nauczyła się komponować zdrowe i pełnowartościowe posiłki, stopniowo odkrywała różnorodność dostępnych produktów i przypraw, które mogły wzbogacić jej dania, tak by z czasem niewyrazistą kuchnię zamienić na cały wachlarz smaków. W trakcie kuracji odchudzającej okazało się, że choć Iwona może mieć predyspozycje do tycia, to jednak dużo zależy od niej samej. - Dzięki Pani dietetyk i podsuwanym przez nią pomysłom zrozumiałam, że zdrowe gotowanie wcale nie musi być nudne czy monotonne, a wręcz przeciwnie, może być bardzo przyjemne, a przede wszystkim szybkie i proste – mówi Pani Iwona. Do dziś jednym z moich ulubionych dań są pieczone placuszki z cukinii.
- Zdrowe, wartościowe jedzenie, pełne witamin i minerałów, a przede wszystkim świadomość, że wiem co jem – to jest największa wartość jaką dała mi kuracja w Naturhouse. Potrafię słuchać swojego ciała, zwracać uwagę co kładę na swój talerz – niezdrowe potrawy po prostu przestały mi smakować. Mam więcej energii, znacznie częściej się uśmiecham, jestem dumna z tego, co osiągnęłam, jak bardzo się zmieniłam. Nawet gdy przychodził kryzys, a takie czasami się zdarzały, to motywacja i wsparcie Pani dietetyk były wtedy bezcenne. Nie poddałam się. Zastosowałam rady Pani Justyny i pomagało - opowiada pani Iwona.
- Jedna ważna rzecz, która jest dla mnie nie do przecenienia – w mojej obecnej wadze czuję się BARDZIEJ KOBIECO!!! - dodaje.
Wyniki:
spadek masy ciała o 39 kg
minus 70 cm w obwodach ciała
czas trwania kuracji: 11 miesięcy
- Jak mogę podsumować współpracę z panią Iwoną? Zdeterminowana do działania, zaangażowana w to, co robi oraz szczera. Ma w sobie ogrom radości i energii. Aż trudno uwierzyć, że nie zawsze tak było. Ogromna zmiana na plus. Silna i wreszcie uśmiechnięta kobieta.
Mamy jakiś cel - nieważne czy to schudnąć, czy rzucić palenie. Chcemy osiągnąć ten cel natychmiast, tu i teraz. Jednak tak się nie da. Pamiętajmy, że na DUŻY krok składają się te mniejsze. Dbajmy więc o te małe kroki każdego dnia, bo zanim się obejrzymy, to CEL będzie osiągnięty – mówi Dietetyk Naturhouse Radzyń Podlaski – Justyna Wójtowicz.
Radzyń Podlaski, ul. Dąbrowskiego 24
Telefon: 570 057 206
Godziny otwarcia:
Poniedziałek 9:00 – 18:00
Wtorek: 8:00 - 14:00
Środa: 12:00 – 19:00
Czwartek 10:00 – 20:00
Piątek: 8:30 - 16:30
Umów się na wizytę w Naturhouse (KLIKNIJ TUTAJ)