- Cieszę, się że zawarliśmy to porozumienie. Tak, jak mówiliśmy na konwencji, a również przy starcie na wybory, naszym hasłem jest „RaSIL łączy”. Teraz rozszerzamy to hasło na „Mariusz Skoczylas łączy”. W tym momencie chcemy realizować wspólnie program, niezależnie od naszych indywidualnych poglądów w sprawach politycznych– podkreślił Józef Korulczyk. Wyjaśnił, że Skoczylas był jedynym kandydatem na burmistrza który zgłosił się z chęcią współpracy, a komitetu nie stać na drogą kampanię wyborczą własnego kandydata
9 punktów sygnatariuszy porozumienia to:
1. Przygotowanie terenów inwestycyjnych w Maryninie celem stworzenia miejsc pracy. Komasacja gruntów i uzbrojenie terenu.
2. Stworzenie Muzeum Żołnierzy Wyklętych na terenie byłej katowni UB.
3. Zagospodarowanie pałacu.
4. Zagospodarowanie zalewu.
5. Oczyszczenie rzeki i stawów.
6. Publikacja umów zaległych i bieżących zawieranych przez Urząd Miasta.
7. Rozliczenie niegospodarności poprzednika.
8. Niezwiększanie podatków i opłat lokalnych.
9. Niezwiększanie zadłużenia miasta.
Do radzyńskiej polityki odniósł się Andrzej Dzięga: –Występuje tu z pozycji tak zwanego wiarusa, założyciela PiSu, człowieka struktur Solidarności. Chcę dołożyć do pieca swoją drzazgę – szanujmy się wzajemnie, a będą nas wszystkich szanowali. Pracujemy dla Radzynia. Polityka niech prowadzą w Warszawie, my musimy pracować dla dobra wspólnego – apelował. Arkadiusz Strojek przyznał, że chociaż porozumienie nie gwarantuje dla niego wszystkich postulatów, będzie monitorował sprawę upubliczniania przez burmistrza rejestru umów. – Jerzy Rębek zobowiązał się do prowadzenia takiego rejestru, przez pewien czas go prowadził, po czym sprawa ucichła i rejestr nie jest aktualizowany na bieżąco - mówił o zerwaniu porozumienia z Rębkiem przez miasto.