Kiedy pod koniec 2008 r. oddawano do użytku Autobusowy Punkt Obsługi Pasażerów, na forach internetowych podnoszone były głosy, że nowy dworzec ma źle rozwiązaną sprawę wjazdu i najprawdopodobniej na skrzyżowaniu ulic Lubelskiej z Sitkowskiego będą tworzyć się korki. Wówczas pracownicy Miejskiego Wydziału Rozwoju Gospodarczego uspokajali i twierdzili, że nie przewidują takich sytuacji. I rzeczywiście korków nie było. Do czasu, kiedy podczas kolejnej inwestycji, czyli kompleksowej przebudowy ulicy Lubelskiej wzdłuż drogi zostały położone nowe chodniki wraz z wysokimi krawężnikami.
Problemem okazało się wtedy skręcanie w lewo z ul. Sitkowskiego w ul. Lubelską. Z drugiej strony skrzyżowania ruch odbywa się płynnie, skręt w prawo i pas do jazdy prosto zawsze są drożne. Z przeciwnej strony, ruch się blokuje. Szczególne podczas godzin porannego i popołudniowego szczytu oraz w targowe środy.
- Rozwiązaniem problemu byłoby udostępnienie jeszcze jednego pasa od ul. Sitkowskiego, dla tych, którzy chcą wjechać do centrum - uważa jeden z Czytelników, który poprosił o interwencję w tej sprawie.
Radosław Mazur, naczelnik Wydziału Zarządzania Mieniem Komunalnym Urzędu Miasta przekonuje, że kierowcy stoją w korku około pięciu minut i nie jest to rzeczywisty problem drogowy. - Każdy wie, ile czasu traci się w podobnych sytuacjach w dużych miastach, np. Lublinie. Od strony technicznej zaś, sprawa jest o tyle trudna, że brakuje wymaganych trzech metrów, by drogę poszerzyć i stworzyć dodatkowy pas. Na ubytek w chodniku pod ten cel od strony pałacowych stawów nie zgodzi się konserwator zabytków, a teren po przeciwnej stronie, należy do prywatnego właściciela - tłumaczy Radosław Mazur i zauważa, że pojawienie się dodatkowego pasa na ul.Sitkowskiego wymusiłoby zmianę organizacji ruchu na głównej drodze, czyli prowadzącej do centrum miasta ul. Jana Pawła II.
Jak się okazuje inne warianty, które mogłyby udrożnić ruch w tamtym miejscu też nie wchodzą w grę. Na budowę ronda jest tam za mało miejsca, a postawienie sygnalizacji świetlnej byłoby zbyt kosztowne.