- Policja mnie pilnuje, bo trochę narozrabiałem w życiu i muszę odpokutować. Siedziałem w więzieniu i po wyroku sąd uznał, że jestem niebezpieczny - przyznaje w rozmowie ze "Wspólnotą" 42-letni mężczyzna z gminy Komarówka, którego każdy krok śledzi codziennie radzyńska policja.
Trzy wyroki za przestępstwa seksualne
W 2013 roku radzyński sąd skazał mężczyznę, wówczas 38-letniego, na karę 3 lat więzienia za doprowadzenie małoletniego poniżej 15. roku życia do innej czynności seksualnej. Do tego zdarzenia doszło na początku kwietnia 2013 roku. Ponadto sąd zabronił skazanemu kontaktowania się z ofiarą i zbliżania się do niej na odległość bliższą niż 100 metrów przez 5 lat. Wcześniej, w 2009 roku, mężczyzna został skazany na 4 lata więzienia za podobne przestępstwo. W rozmowie z nami 42-latek ujawnił, że odsiedział trzy wyroki.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).