Podczas otrzęsin, które młodzież jednej ze szkół zorganizowała w świetlicy OSP w Branicy, ucierpiał ochroniarz. Mężczyzna trafił do szpitala z poważnym urazem głowy i był przez kilka dni nieprzytomny. Sprawca, to 18-latek, który próbował dostać się na imprezę.
Z informacji Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu wynika, że ochroniarz zabezpieczał imprezę w nocy z 27 na 28 października i został uderzony przez Piotra W., którego próbował zatrzymać. 18-latek nie był uczestnikiem otrzęsin zorganizowanych w remizie, ale próbował się tam wedrzeć. Nie było go na liście osób, które mogą się dostać do środka, więc odpowiedzialny za porządek Sławomir K. nie chciał go wpuścić. Cios musiał być potężny, gdyż ochroniarz upadając, uderzył głową o podłogę, po czym stracił przytomność. Po niego przyjechał ambulans, a po napastnika policja.
(…)
Więcej w papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży)