To wielki sukces Patryka, uwieńczenie jego niepospolitych zdolności, zainteresowań i lat ciężkiej pracy. Niemal co roku finał olimpiady jest zdominowany przez uczniów uznanych liceów, takich jak XIV z Warszawy, XIII ze Szczecina czy też XIV z Wrocławia. Patryk reprezentuje najmniejsze miasto, z którego uczeń zaistniał w finale, a „przebicie się" przez całe zastępy wybrańców, którzy jednak „polegli" w półfinale, świadczy, że nasz uczeń zasługuje na najwyższe uznanie dla jego pracy i cech charakteru.
Uzyskanie tytułu finalisty Olimpiady procentuje uzyskaniem indeksu na dowolny kierunek studiów prestiżowych uczelni polskich takich jak Politechnika Warszawska, umożliwia wstęp na wiele kierunków studiów na Uniwersytecie Warszawskim lub Uniwersytecie Jagiellońskim. Sam udział w finale pozwala też powalczyć o udział w finale międzynarodowym. W poprzednim roku taki finał miał miejsce w Tajlandii. Gdzie w tym roku? Zobaczymy po finale krajowym, który odbędzie się od 8 do 11 marca w Planetarium Śląskim im. Mikołaja Kopernika w Chorzowie. Olimpiada Astronomiczna jest jedną z nielicznych Olimpiad, których finał krajowy nie kończy się w Warszawie.
Patrykowi i jego Rodzicom oraz nauczycielowi – Panu Leszkowi Szalastowi - serdeczne i szczere gratulacje składa Dyrektor Szkoły – Ewa Grodzka, wychowawca – Pani Iwona Kożuch oraz nauczyciele ILO z ulicy Partyzantów.