Konferencji towarzyszą dwie wystawy. Pierwsza to "Dzieje rodu Kątskich i Potockich - dawnych właścicieli Radzynia". Druga dotyczy zachowanej korespondencji Marianny z Kątskich i Eustachego Potockiego.
Prelegenci przybliżyli obecnym postacie: "Pana na Radzyniu i Szczuczynie", Stanisława Antoniego Szczuki - podkanclerzego litewskiego;żołnierza, polityka, literata Jana Stanisława Kątskiego oraz Eustachego Potockiego (to dzięki niemu i nawiązaniu kontaktu z nadwornym architektem królewskim, Jakubem Fontaną na lata 1749-63 datuje się prace nad pałacem). Także za jego czasów kościół Św. Trójcy został otoczony parkanem, dobudowano także dzwonnicę. "Stary kościół został przez to wpisany w nową koncepcję urbanistyczną" - mówił dr hab Krzysztof Gombin z KUL-u.
Dyrektor radzyńskiego archiwum, dr Joanna Kowalik-Bylicka nakreśliła historię życia Marianny z Kątskich (przetłumaczyła dwie komedie Moliera). Edyta Oworuszko z Miejskiej Biblioteki Publicznej referowała temat pozostałości księgozbioru Potockich z Radzynia w zbiorach warszawskiej Biblioteki Narodowej. Jedną z pozycji było dziełko "Pokazanie jako powinien Chrześcijan myślić y pilno chodzić około Zbawienia duszy swoiey". Gros księgozbioru miała wygodny, mały format, idealny do podróży. Nie brak w nim zapisków Marianny.
To pierwsza, oficjalna wizyta rodu Kątskich w Radzyniu. Współorganizator wydarzenia Robert Antoń - członek honorowy Związku Rodu Kątskich zapewnia, że nie ostatnia.
Sprawdź jutrzejszy, drugi dzień konferencji