reklama

Przypadek księdza, który posługiwał w Radzyniu na „Mapie kościelnej pedofilii w Polsce”

Opublikowano:
Autor:

Przypadek księdza, który posługiwał w Radzyniu na „Mapie kościelnej pedofilii w Polsce” - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaGazeta ,,Wprost"powołuje się na informacje naszego portalu.  - Ta sprawa zyskała rozgłos dzięki działalności fundacji „Nie lękajcie się”. Do jej raportu dotarli dziennikarze, którzy przeprowadzili wnikliwe śledztwo. Okazało się, że na terenie miasta doszło do przestępstwa na tle seksualnym. Miał dopuścić się go kapelan miejscowego szpitala - rozpoczyna się artykuł. 

 

Jak podaje portal 24wspolnota.pl, 60-letni dziś ks. Stanisław B. do 2010 roku był kapelanem szpitala w Łukowie. To właśnie niemal 9 lat temu miał dopuścić się napaści seksualnej na jednym z pacjentów. „Doprowadził do poddania się «innej czynności seksualnej» w postaci masturbacji przy wykorzystaniu bezradności pokrzywdzonego, znajdującego się pod wpływem leków sedatywnych oraz w stanie unieruchomienia kończyn i z założonymi drenami” – czytamy w aktach sądowych. 

Sprawa jest poruszana w aktualnym wydaniu Wspólnoty Łukowskiej. Z Radzyniem łączy ją  osoba księdza. Ponad 60-letni dziś ksiądz Stanisław B. był do 2010 r. kapelanem szpitala w Łukowie. W tym samym roku władze kościelne przeniosły go z Łukowa na stanowisko kapelana w szpitalu w Radzyniu Podlaskim, gdzie pracował do 2016 r. (Jak się dowiedzieliśmy, w momencie przenosin z Łukowa do Radzynia, władze kościelne nie wiedziały jeszcze, że wobec księdza Stanisława B. będą wysunięte oskarżenia - piszą dziennikarze WŁ). 

Łukowski sąd uznał księdza Stanisława B. winnym zarzucanego mu czynu i skazał go w grudniu 2017 r. na karę dwóch lat pozbawienia wolności i 15 tys. zł nawiązki na rzecz ofiary. Ks. Stanisław B. odwołał  się od wyroku do Sądu Okręgowego w Lublinie. Na rozprawie 29 marca 2018 r. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Łukowie w ten sposób, że warunkowo zawiesił karę dwóch lat więzienia na okres próby wynoszący 5 lat. Karę finansową na rzecz ofiary Sąd Okręgowy utrzymał w mocy. 


Więcej w papierowym wydaniu Wspólnoty Łukowskiej 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE