Jak podaje portal 24wspolnota.pl, 60-letni dziś ks. Stanisław B. do 2010 roku był kapelanem szpitala w Łukowie. To właśnie niemal 9 lat temu miał dopuścić się napaści seksualnej na jednym z pacjentów. „Doprowadził do poddania się «innej czynności seksualnej» w postaci masturbacji przy wykorzystaniu bezradności pokrzywdzonego, znajdującego się pod wpływem leków sedatywnych oraz w stanie unieruchomienia kończyn i z założonymi drenami” – czytamy w aktach sądowych.
Sprawa jest poruszana w aktualnym wydaniu Wspólnoty Łukowskiej. Z Radzyniem łączy ją osoba księdza. Ponad 60-letni dziś ksiądz Stanisław B. był do 2010 r. kapelanem szpitala w Łukowie. W tym samym roku władze kościelne przeniosły go z Łukowa na stanowisko kapelana w szpitalu w Radzyniu Podlaskim, gdzie pracował do 2016 r. (Jak się dowiedzieliśmy, w momencie przenosin z Łukowa do Radzynia, władze kościelne nie wiedziały jeszcze, że wobec księdza Stanisława B. będą wysunięte oskarżenia - piszą dziennikarze WŁ).
Łukowski sąd uznał księdza Stanisława B. winnym zarzucanego mu czynu i skazał go w grudniu 2017 r. na karę dwóch lat pozbawienia wolności i 15 tys. zł nawiązki na rzecz ofiary. Ks. Stanisław B. odwołał się od wyroku do Sądu Okręgowego w Lublinie. Na rozprawie 29 marca 2018 r. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Łukowie w ten sposób, że warunkowo zawiesił karę dwóch lat więzienia na okres próby wynoszący 5 lat. Karę finansową na rzecz ofiary Sąd Okręgowy utrzymał w mocy.
Więcej w papierowym wydaniu Wspólnoty Łukowskiej