Dostaliśmy informację, że szpital w razie konieczności będzie na trzeciej linii frontu. Nie będzie przekształcony w szpital zakaźny, a szpital przejmujący pacjentów z innych szpitali. Jakie są plany w ewentualnym rozwoju w stanie kryzysu?
- Pierwszą linię leczenia zakażonych stanowią obecnie szpitale posiadające oddziały zakaźne. Wskazane zostały także szpitale, które jeśli zajdzie taka potrzeba, będą przekształcane w kolejne szpitale zakaźne jako druga linia walki z epidemią. Taką rolę przyjmuje już szpital w Puławach, a jeśli zajdzie potrzeba kolejnym szpitalem zakaźnym zostanie szpital w Białej Podlaskiej oraz w Tomaszowie. W chwili obecnej rolą naszego szpitala będzie wsparcie szpitali zakaźnych poprzez przejmowanie do leczenia pacjentów nie zakażonych właśnie jako trzecia linia. Stopniowo przygotowujemy się do takiego scenariusza, ograniczając przyjęcia planowe i koncentrując się głównie na ratowaniu zdrowia i życia. To pozwoli na przygotowanie wolnych łóżek. Aby szpital mógł pomagać chorym na inne niż koronawirus schorzenia. Najważniejsze jest teraz niedopuszczenie do jego przedostania się do wewnątrz szpitala, stąd wprowadziliśmy duże restrykcje i szczególny reżim epidemiologiczny. Apelujemy do wszystkich o stosowanie się do zaleceń, co pozwoli nam nieść pomoc.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).