Absolwenci gimnazjów odetchnęli z ulgą i szukają dla siebie miejsca w którejś ze szkół ponadgimnazjalnych. Ich nauczyciele analizują wyniki egzaminów końcowych i opracowują strategię, która pozwoli osiągać lepszy wynik w matematyce. To z tym przedmiotem zdający mieli największy problem. Średnia w powiecie wypadła słabo i wynosi 49%, a to oznacza, że z matematyką nie poradziła sobie większość zdających. W województwie było tylko trochę lepiej: średnia dla regionu to 52%.
- Matematyka wypadła słabo. Nie jesteśmy zadowoleni, jest nad czym popracować. Zespół nauczycieli opracowuje procedury poprawy wyników. Chcemy wprowadzić program, który to spowoduje. Matematyka jest priorytetem w wytycznych ministerstwa, więc musimy zrobić wszystko, żeby było lepiej. Zaczynamy od przedszkola, od technik myślenia logicznego - mówi Roman Pawelec, dyrektor ZPO w Borkach. Tamtejsi gimnazjaliści nie przekroczyli średniej powiatu z wynikiem 43%.
Pięć spośród 14 gimnazjów w powiecie osiągnęło wyższą średnią niż wynosi średnia wojewódzka z tego przedmiotu (52%). Również 5 gimnazjów przekracza średnią wojewódzką jeżeli chodzi o język polski (69%). Ogółem do egzaminów w całym powiecie przystąpiło 603 uczniów kończących gimnazja.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).