- To ciekawy projekt, być może staniemy się częścią Konfederacji - informuje nas Marek Matejuk, dotychczas kojarzony z Partią"Wolność"(KORWiN).
Ugrupowanie, do którego wciąż należę, skupia osoby podzielające poglądy wolności osobistej i gospodarczej, liberalizmu gospodarczego i konserwatyzmu światopoglądowego, niskich, niezbędnych podatków, antysocjalistów, krótko mówiąc - prawicy.
W ostatnich wyborach samorządowych startowałem do sejmiku wojewódzkiego, bez spektakularnego sukcesu. Ale z małymi sukcesikami. W Białej dostałem najwięcej głosów, więcej od Sosnowskiego; w gminie 300. Spokojnie wszedłbym do rady powiatu, że o radzie gminy nie wspomnę. Cieszy mnie ta ilość głosów. Choć startowałem z listy niebiorącej mandatu, to ludzie na mnie zagłosowali.
W okręgu do rady powiatu dostałem 360 głosów. Mieczysławowi Wagnerowi wystarczyło 274 na zostanie radnym powiatowym. Przypuszczalnie startowalibyśmy z tego samego komitetu.
Piotrowski podkreśla, że jego partia "kładzie nacisk na chrześcijańskie myślenie o Europie". - Od wielu lat mówimy, że chodzi nam także o Europę ojczyzn. A gdybym miał określić to w jednym słowie, to powiedziałbym - normalność, po prostu normalność - zaznacza europoseł, kojarzony ze środowiskiem Radia Maryja o. Tadeusza Rydzyka.
-Moim obowiązkiem jako sołtysa jest mówienie głośno tego, co ludzie mówią po cichu, że coś im się nie podoba lub że czegoś chcą. Może to się komuś nie podoba, ale ludzie nie po to mnie wybrali, żebym się każdemu podobał. Podobnie widzę swoją rolę w Brukseli
- podsumowuje Matejuk.