Stanisław Wroński - patriota, oryginał, malarz Syberii
Opublikowano:
Autor: Jakub Hapka
Przeczytaj również:
KulturaWczoraj, w ramach "Spotkania u Hrabiego", organizowanego przez Instytut Bronisława Szlubowskiego, odbyła się promocja najnowszego, 17 tomu "Radzyńskiego Rocznika Humanistycznego", połączona z prelekcją Dominiki Leszczyńskiej o pochowanym na radzyńskim cmentarzu Stanisławie Wrońskim (1848–1898) - powstańcu styczniowym, pejzażyście, skazanemu na 10 lat na Syberii.
Na cmentarzu parafialnym w Radzyniu Podlaskim zachował się XIX-wieczny pomnik nagrobny mało dziś w Polsce znanego artysty malarza – Stanisława Wrońskiego (1840-1898). Prawdo-podobnie mamy do czynienia z jedyną realizacją warszawskiego warsztatu kamieniarskiego Andrzeja/Leonarda Pruszyńskich w Radzyniu, a może i w regionie. Stanisław Wroński urodził się na Lubelszczyźnie, od 1857 r. studiował w Szkole Sztuk Pięknych (późniejszej Akademii).
Był zdolnym, obiecującym malarzem pejzażystą, cenił zwłaszcza twórczość Jana Matejki, Henryka Siemiradzkiego oraz szwajcarskich mistrzów pejzażu.
W okresie przedpowstaniowym zaangażował się w działalność patriotyczną, a w 1863 r. dołączył do oddziałów w Lubelskiem. Aresztowany został w pierwszych dniach marca 1863 r. w Rossoszy, gdy jako kurier przewoził depesze naczelnika powiatu radzyńskiego. Po kilkumiesięcznym śledztwie pozbawiono go praw stanu i skazano na 10 lat ciężkich robót w twierdzach syberyjskich. Początkowo przebywał w Piotrowsku, Siwakowej, Darasuniu nad Turą, a następnie w Irkucku. Wroński był towarzyszem około bajkalskich ekspedycji innego zesłańca, wybitnego badacza Syberii – Bene-dykta Dybowskiego.
Wykonywał m.in. rysunki z natury do jego prac naukowych. Wytrwale tworzył i wysyłał swoje obrazy do Warszawy, Petersburga, Sztokholmu. Niektóre pozostały na Syberii (np. w Irkucku), tylko nieliczne trafiły do kraju. Na rodzimym rynku sztuki są dzisiaj wielką rzadkością.
Kolejne "Spotkanie u Hrabiego" odbędzie się w sobotę, 16 listopada tradycyjnie w korpusie głównym pałacu Potockich.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE