- Budżet został wykonany, co do tego nie mamy zastrzeżeń - stwierdził podczas ubiegłotygodniowej sesji absolutoryjnej, radny powiatowy Szczepan Niebrzegowski. Ale zapowiedział, że opozycja wstrzyma się od głosu w sprawie udzielenia zarządowi absolutorium. Powód? Część radnych uważa, że decyzje władz powiatu w sprawie finansowania inwestycji drogowych nie zawsze były sprawiedliwe. Zdaniem radnego Niebrzegowskiego bywają drogi, które są w większym stopniu finansowane przez powiat oraz takie, które tych pieniędzy powiatu nie widzą. - Liczę, że ta metoda wypracowana przez radnych zostanie przywrócona - zabiegał Niebrzegowski.
Starosta Lucjan Kotwica dziwił się tym zarzutom. - Jak można mieć pretensje do zarządu, że tak pokierował pracą, że gmina robi na terenie powiatu, a powiat nie wydaje na to pieniędzy? - stwierdził starosta. I zapewniał, że w ubiegłym roku w inwestycjach, które wykonywał powiat nie było naruszenia zasady 50 na 50.
Ale opozycji starosta nie przekonał. Ostatecznie 12 radnych koalicji było za udzieleniem absolutorium, a siedmiu wstrzymało się od głosu.