reklama

Szopka Noworoczna: Radzyński Gabinet Figur Woskowych

Opublikowano:
Autor:

Szopka Noworoczna: Radzyński Gabinet Figur Woskowych - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaPisanie szopki w styczniu to zwyczaj dosyć miły, acz nie wiadomo konkretnie, z czego wynikający. W naszej części świata bowiem co chwila mamy jakieś jasełka, niekoniecznie zorganizowane celowo i z jakimś scenariuszem, reżyserowane przeważnie przez ślepy los. Bydło, pasterze i siano również są zjawiskiem całorocznym. Co chwila przybywają mędrcy z różnych stron świata (ze wschodu też, sobacząc na czas odpraw w Terespolu...), jakaś opozycja opisuje rządzących jako krwawego Heroda, jacyś rządzący stroją miny, jakby rzeczywiście byli królami co najmniej Judei. Czyli nic nowego pod słońcem. Wszystkie opisywane postaci mają jedną wspólną cechę: skoro żeśmy Was dostrzegli, jesteście dla nas choć trochę ważni. Powody do obrażania się mają Ci, którzy się nie załapali. Zapraszamy. Po Podlaskim Gabinecie Figur Wioskowych (jak Paryż, tak gabinet...) oprowadzi nas Chór Wujów, podśpiewując fałszywie na melodię "W góry w góry miły bracie" do tekstu Wincentego Pola. W razie czego do niego pretensje...

Narrator: O roku ów, kto ciebie widział w naszym kraju

Ten dotąd w głowie ma kręćka jak po małpim gaju

Najpierw była zagadka i niepewność spora

Bo żeśmy się przyglądali, kto wygrał w wyborach

Czy radość przystoi czy ślady paniki

Powiat, Kąkolewnica, Wohyń,  Czemierniki

Nowi tam włodarze do władzy się wznieśli

Czy dobrzy czy raczej kiepscy "Wspólnota" określi

Inni do dziś się zmagają z kampanijną żabą

Bo głupio tłumaczyli, czemu jest tak słabo

Miała być dycha na pałac, cuda dla narodu

Wyszło z tego niewiele, malują od przodu

Rębek na Sosnowskiego wszystko zwalał równo

Lecz prokurator umorzył, wyszło z planu g...o

Potem były wybory, cel ich był to wzniosły

By z kraju do Brukseli pognać w europosły

Chyr poszedł: Mazurek idzie nam do eurosejmu

Ale to żaden z naszych tylko baba z Chełmu

Na koniec zebrawszy informacji kupę

Orzec można z pewnością: PiS dał wszystkim w d...ę

A w opozycji wybuchła panika

Że dać może raz drugi w końcu października

Skończyło się na remisie, Bóg wciąż naród karze

Sejm wzięli PiSowcy, Senat platformiarze

Lokalna polityka wyszła mało wzniosła

Bo Radzyń znowu nie ma choć jednego posła

Nawet wujek Tadeusz tu nie stanął w szranki

I ustąpił na liście dla Szymali Anki

Ta zaś dzielnie walczyła i wyszła jej sztuka

Bo głosów wzięła więcej od Er Gmitruczuka

Wybory na remis, w sejmie ciągle jaja

My patrzymy na Radzyń. Nasza chata skraja!

Co nas tam obchodzą Sejmu dylematy

U nas w Gabiniecie lepsze eksponaty!

Tu obejrzyjmy - nie tłoczyć mi się

pan Jerzy Rębek, zwany burmisiem.

 

(…)

Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo