Inspiracją do pisania poezji dla bohaterki wieczoru były wiersze Konopnickiej, Tuwima, Brzechwy, Lenartowicza czytane przez mamę przed snem. Regularnie pisze od 2010 roku. Jej wiersze znalazły się w "Moście pokoleniowym". Tematami, jakie podejmuje jest "romantyczny Radzyń z duszą", bieżące wydarzenia, ludzkie problemy, własne przemyślenia.
"Jestem wobec siebie bardzo krytyczna. Inni uważają, że moje wiersze dobre"
Dopiero przy przepisywaniu tekstów na komputer dokonuje poprawek i zmian. Jej pierwszym krytykami jest znajoma i siostra ("siostra Wiosna"), którym czyta nowo powstałe wiersze przez telefon. Poetycką korespondencję ("wierszowane listy") prowadziła na facebooku z pochodzącym z Kocka, śp. Romanem Pudelskim.
Pani Hania przygotowuje opowiadanie o losach swojej mamy. m. in. jej dzieciństwie w czasie wojny. Zdradziła, że próbuje pisać sonety.
Pomysł, by ilustracjami do tomiku były pastele Urszuli Pietras wyszedł do rektora Radzyńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, Dariusza Gałana. Panie spotykały się na wernisażach. "Pastelowe symfonie" to utwór, który poetka zadedykowała autorce obrazów.
Poezję czytali Aldona Sadowska, Mirosława Piasko oraz Dariusz Gałan.
/fragment "Snu o poezji"/
Śniła się dziewczyna piękna,
wiatrem szyta jej sukienka.
Biała, zwiewna, tak jak mgła
po radzyńskiej ziemi szła
(...) przed pałacem stała chwilę
chwyta słowa jak motyle
Te głębokie i najszczersze
i układa je w te wiersze
O pałacu - cud urodzie,
który się przegląda w wodzie
O błękicie ponad nami,
Rzece Białce z perkozami
o modrzewiach w parku starym,
co kochanków szept słyszały...
O historii, co szła tędy
Rosnąc w mity i legendy...