reklama

Wójt o kierowniczce GOPS: Nie mamy do siebie uprzedzeń

Opublikowano:
Autor:

Wójt o kierowniczce GOPS: Nie mamy do siebie uprzedzeń - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaGMINA KOMARÓWKA PODLASKA 9 lipca, po ponad pół roku przerwy, Krystyna Wetoszka wróciła do pracy.

- Trochę jesteśmy skazani na tę współpracę - przyznaje wójt Ireneusz Demianiuk, któremu w czerwcu sąd nakazał przywrócenie do pracy Krystyny Wetoszki na stanowisko Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Sprawa zaczęła się pod koniec grudnia ubiegłego roku. Wtedy wójt Demianiuk wręczył wypowiedzenie Wetoszce. Nie ujawnił konkretnych powodów odwołania, przyznał jednak, że jego decyzja wynikała z "niezadowolenia społecznego na sposób pracy". Tym samym Wetoszka po 15 latach kierowania jednostką została bez pracy. Ale nie poddała się i walczyła o przywrócenie na stanowisko przed sądem. I wygrała. Sąd uznał, że Wetoszka pracowała na podstawie umowy o pracę, a nie powołania co nakazuje podanie przyczyn zwolnienia. - Wójt nie wskazał ich ani na piśmie, ani zeznając w sądzie. Nie istniały konkretne przesłanki do zwolnienia - argumentował sędzia Waldemar Bańka.

Po wyroku wójt Demianiuk zapowiedział, że nie będzie się od niego odwoływał. Ze względu na to, że złożył wniosek o pisemne uzasadnienie wyroku, orzeczenie nie jest jeszcze prawomocne. Mimo to 9 lipca Wetoszka wróciła do pracy. - Z analizy prawnej jaką otrzymałem wynika, że nie było przeciwwskazań, by pani Wetoszka wróciła do pracy przed uprawomocnieniem - wyjaśnia wójt Demianiuk. - Osobiście nie mamy do siebie żadnych uprzedzeń, rozmawiamy ze sobą. Skoro sąd nakazał przywrócenie jej do pracy, to nie zamierzam tego kwestionować - podkreśla wójt.

Zadowolenia z powrotu na stanowisko nie ukrywa też sama kierowniczka. - Od początku deklarowałam chęć pracy, dlatego już wcześniej zgłosiłam wójtowi, że po zakończeniu zwolnienia lekarskiego będę gotowa do pełnienia dotychczasowych obowiązków. Liczę na to, że współpraca będzie układała prawidłowo. A jak będzie naprawdę? Życie pokaże - mówi Wspólnocie Krystyna Wetoszka.

Tymczasem wójt podtrzymuje swoje wcześniejsze słowa, że formuła jego współpracy z szefową GOPS się w jakimś stopniu wyczerpała i będzie szukał rozwiązań, które usatysfakcjonują obie strony.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE